Niestety nie Alfę, ale też czerwonyFocus MKI, ale miałem 2 alfy w rodzinie i od ponad 10 lat jestem sercem i myślami przy Alfie. Samochód stoi u Adama, znajomego. Nie jest to typowy zakład bo chłopak robi we własnym garażu, dopiero rozkręca działalność. Ale dlatego to lubię - niszowy mechanik. Zna się na wszystkim, można pogadać, pośmiać się, napić kawy/piwa/zapalić i podglądać przy pracy. Ceny bardzo przystępne, przynajmniej wiem, że nie zrobi mnie w buca, tak jak chciało mnie zrobić kilku krakowskich mechaników. O której jest spot? Może przyjadę MPK jak nie odzyskam jeszcze wozu
![]()