Jan Marek trochę się boję, dlatego pytam sobie anonimowo tutaj by uniknąć dziwnych spojrzeń , chociaż myślę , że kobiecie w kwestii motoryzacji wybacza się więcej. Wersja poiliftowa (od 2016r) podoba mi się średnio, jeszcze scudetto w pewnych konfiguracjach jestem w stanie zaakceptować i nawet polubić (np biała lub niebieska alfa z czerwonymi elementami na zderzaku) to już ten nowy napis z tyłu jest okropny...jak w pierwszej lepszej Skodzie. Jeśli mam zainwestować kupę kasy i brać kredyt - auto musi mi się podobać na 100 % . Stąd moje pytanie. Co do gwarancji zapytałam, bo nie wiem, nigdy sama nie kupowałam auta - żadnego. Mąż powiedział, że on ręki do zakupu żadnej alfy nie przyłoży, bo jego kuzyn miał kiedyś jedną alfę i on wie z czym to się wiąże. Mam sobie wybierać sama, więc staram się jak mogę i liczę na uprzejmość nieznajomych oblatanych w temacie
Mogłoby mieć jedynie, EWENTUALNIE wpływ na gwarancję perforacji nadwozia czy na lakier (z której pewnie i tak nie skorzystasz), jeśli dealer by udowodnił, że montaż naruszył w jakiś sposób powłokę lakierniczą. Co jest bardzo, bardzo mało prawdopodobne. To są elementy dekoracyjne, nie mające żadnego wpływu na działanie samochodu.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
emblemat z Giulii
A co to ma dawać? Udawać Giulię? Przecież od razu widać, że to dwa różne samochody.
To jakby na skodzie nakleić logo VW, chociaż widziałem kiedyś coś takiego na Super B.