Moja 156 JTD 1,9 264kkkm wydaje sie oryginalnie w ostatnim czasie poszedł wentylator powietrza wewnetrznego oraz zawias do poprawy natomiast jednostka napędowa bdb turbo podejrzewam ze juz ktoś zmienił wcześniej.
ps.264kkm w tym moje 4kkm od sierpnia 2012
aha i jeszcze jedno miałem już kilka 156 i z doswiadczenia wiem jedno w moim przypadku oczywiście ONLY JTD!!
Ostatnio edytowane przez tomek.rynkar ; 27-11-2012 o 10:02
'Nie uważaj się za fana motoryzacji póki nie kupisz Alfy,póki nie doświadczysz huśtawki bólu,rozczarowania i agonii po krótkiej chwili gdy wszystko jeszcze działało i byłeś na dobrej drodze'
Jeremy Clarkson
Przepływka - Bosch ori (tylko i wyłącznie, zamienniki NIE) ok. 380zł
Sonda - też Bosch ok. 250 zł
Alfą zrobiłem jakieś 23tys, Unem 15tys i Ducati 10tys.
Fiat Tipo 2020 - Alfa Romeo 916 Spider 1996 - Ducati Multistrada 1100 2007 - Fiat Ducato Autolaweta 2002 - Nissan Leaf 2013
Mam chorobę zwaną ITALIA
Miałem 156 4 lata. Była to Alfa 156 1.8 T.S. po lifcie wnętrza. Przejechałem nią 100.000km. Dwa razy robiłem rozrząd w tym czasie (z wariatorem) - koszt 1100zł (części + robocizna). Zawieszenie przód kompletne (wahacze dolne, wahacze górne, łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora) dwa razy na częściach TRW oraz Stenberg (mogę polecić). Zawieszenie tył jeden raz (ale nie kompletne). Ponadto hamulce, oleje filtry. Raz przepływomierz (niepotrzebnie), świece dwa razy (nie kupowałem platynowych, ale tańsze zamienniki). Termostat 1 raz. Maglownica 1 raz - rozciekła się (koszt: 450zł).
Moja Alfa zawsze była na tip - top. Koszty porównywalne z modelami tej klasy innych marek.
T.S. to wcale nie jest zło, ale jednostka delikatna wymagająca odpowiedniej kultury serwisowej. Tym silnikiem też można ostro pojeździć, bo lubi wysokie obroty i nie łapie zadyszki W momencie sprzedaży Alfa miała na liczniku 160.000km. Dzisiaj ma ponad 180.000km (jestem w stałym kontakcie z nowym właścicielem i wciąż chwali sobie ten zakup).
Newralgicznym punktem 156 jest zawieszenie, dodatkowo moje było obniżone i koła w rozmiarze: 205/45/17, a jakie drogi mamy, każdy wie, więc nie ma się co dziwić, że przez okres 100.000km dwa razy je remontowałem.
Dzisiaj trochę żałuję, że ją sprzedałem, mimo, że przesiadłem się oczko wyżej bo do 159.
Pozdrawiam.
- Rafał