ja bym się nie bawił - kup całą kasetę zamka i wymień. na samą myśl rozbierania boczku to jak pole minowe w obawie o kołki boczka
ja bym się nie bawił - kup całą kasetę zamka i wymień. na samą myśl rozbierania boczku to jak pole minowe w obawie o kołki boczka
Parę dni temu wpadł przypadkiem do ręki mój stary odmrażacz do zamków i zanim wróciły mrozy obficie zalałem bębenek zamka (wcześniej nic do niego nie lałem, bo podobno WD szkodzi, a silikon też nie jest dobrym pomysłem). Na logike mógł być to głupi pomysł, bo kluczyk normalnie obracał się w zamku, więc nie zamarznięty, a mimo to drzwi pozostawały zamknięte.
Dziś rano gdy szedłem do auta, które było całkowicie skute klikumilimetrową warstwą lodu (na termometrze -2°C) byłem pewny, że wsiadam po wyspiarsku, ale co dziwne lewe drzwi się otworzyły. Oby tak zostało, bo chce uniknąć rozbierania drzwi w zimie na dworze
To jednak rzeczywiście mogło być następstwo mycia samochodu - woda przez bębenek spłynęła niżej i zamarzła.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
do wyciągnięcia rygla zamka nie trzeba demontować tapicerki.
od strony wnęki drzwi jest dziurka z dostępem do śruby imbusowej - poluzowujesz ( nie wykręcasz do końca), wkładasz kluczyk do zamka, przekręcasz i wyciągasz rygiel.
Wtedy z kluczyka sprawdzasz czy zamek pracuje. Jeśli tak to winny musi być przytarty rygiel (w pierwszym poście napisano, że zamek nie reagował nawet na kluczyk w drzwiach)
Wziąłem się dzisiaj za rozbieranie drzwi, ale do zamka się nie dostałem. Wszystko zasłonięte aluminiową przynitowaną blachą. Bez garażu, wiertarki i nitownicy nie ma się za to co brać. Najważniejsze, że spinek nie połamałem. A mrozy nadchodzą...
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
ale kolega [MENTION=38097]prezes01[/MENTION] wcale CI nie sugerował zdejmowania tapicerki - napisał Ci że masz dostęp do śruby imbusowej któą poluzowujesz i wyjmujesz wkładkę kluczykiem . nigdy tego nie robiłem, ale właśnie na boku krzwi masz taką gumkę - ona jest na wysokości wkładki, pewnie pod nią jest ten imbus.
jakby ktoś potrzebował schematy elektryczne od centralnego, to wrzuciłem w mój wątek o sterowaniu centralnym zamkiem tu: http://www.forum.alfaholicy.org/mito...wieraniem.html
wkładka nie wychodzi bo trzeba włożyć kluczyk do zamka przekręcić i ciągnąć -> czytać ze zrozumieniem
może śrubokręt magnetyczny z końcówką imbusową i wykręcać z wyczuciem, a jeśli nawer przez przypadek w pełni odkręcisz, to nie powinna spaść, wkręcisz jeden obrót i po sprawie. fatycznie w razie czego rozwiercać te nity to żadna przyjemność więc trzeba uważać żeby nie wpadła do środka - dzisiaj rozwiercałem 3 nity od głośników w Giulietcie i na to zeszło z 15 minut (z usunięciem i wyjęciem resztek nitów z wnętrza drzwi (robię wygłuszenie ile się da przez otwór głośnika, zakładam dystans MDF i zmieniam na przyzwoite głośniki). Porównując do 159 to zarówno demontaż tapicerki jak i panelu metalowego to jakaś masakra - tam tapicerkę zdejmowało się w 3 minuty bez ryzyka połamania czegokolwiek, a panel drzwi zamocowany był na ok 10 śrubach M6 na klucz 10 - bajka.
W giulietcie nawet kołki tapicerki sie łamały przy wyciąganiu - a pierwszy raz w życiu tego nie robiłem (i robiłem w ogrzewanym garażu, choć auto stało tam dopiero może z godzinę, i nie zdążyło się za dużo zagrzać). Kołki bez problemu w ASO w BB dostałem, choć szt chyba blisko 4zł i trzeba było specjalnie jechać.
Ostatnio edytowane przez epsonix ; 01-02-2018 o 17:50