Byłem dziś w ASO - problem dostrzeżono (to już coś) niestety nie było czasu by zdiagnozować dokładnie przyczynę - Umówiony jestem z konkretnym mechanikiem za dwa tygodnie - Ma kilka pomysłów, co do przyczyny - Jak najbardziej stwierdził że temat do zrobienia - ale zanim upewni się w 100% nie chciał powiedzieć co będzie wymienione
To czekam z niecierpliwością na decyzję i efekty naprawy , bo w moim ASO Katowice już się nauczyłem że nie mam po co jechać jak sam nie będę wiedział co jest nie tak i co trzeba wymienić .
Przykład tego bijącego tylnego zawieszenia , pierwszy raz zgłaszałem im tą sprawę w grudniu, styczeń i luty czekam na telefon czy już coś wiedzą o tej przypadłości, po następnym telefonie coś wiedzą że już mają trzy takie przypadki z czego jeden w QV i nadal nie wiedzą co zrobić, na sprawdzenie ponownie podjechałem w marcu, w kwietniu wymienili komplet górnych gum gniazda amortyzatora, zero efektu dalej bije (amortyzator dalej przenosi stuki na karoserię), decyzja musimy napisać do Bielska co dalej , mamy już maj a ja jeżdżę z bijącym zawieszeniem od nowości czyli prawie pół roku (czekam na telefon) żenada !
Nawet nie mam im zamiaru mówić że mam problemy ze skrzynią bo znów stracone ze 3h i 10litrów paliwa, zanim wyczają co to a efekt i tak będzie taki sam, nie wiemy co to nie ma informacji z Bielska .
Ostatnio edytowane przez TOM & JULIA ; 27-04-2011 o 21:04
nieciekawie to wszystko wyglada..... to po jakiego grzyba ten serwis istnieje? żenada.....
Moja prośba - do opisu kłopotów ze skrzynią dopisujcie proszę np. w nawiasie przebieg i czy z biegiem kilometrów polepsza się czy pogarsza. U mnie jest o wiele lepiej (przebieg ok.1500 km). Najgorzej było do 800-1000 km.
treboR L
Mam przejechane niecałe 5K z jedynką nie miałem i nie mam problemu, a zgrzyty przy zmianie biegów pojawiły się niedawno (jak się zrobiło ciepło)
mam wrażenie że czym bardziej zagrzany silnik tym bardziej to słychać .
Przejechane 15tys i coraz glosniej skrzynia chodzi, a biegi z 1 na 2 i 3 dziwnie chodza a juz szczegolnie gdy klima jest wlaczona to jak 1 wrzucam to szarpie jak cholera i czuje sie tak jak bym od poczatku turbo mial wlaczone.
Mam przejechane 3 tys. rocznik 2011. Na początku skrzynia była tępa, biegi wchodziły z dużym oporem. W miarę przebiegu jest coraz lepiej. Na razie nie obserwuję opisywanych przez Was objawów.