rozumiem ze chodzi o Krakow?
Jak byłem ostatnio wymienić opony to właściciel serwisu opon polecił mi gościa co chipował jego alfe, powiedział że podłącza kompa wgrywa program i bierze 500zł. Jeżeli wszystkie alfy GT z silnikiem 1.9 są takie same, to jak ktoś już ma gotowy program i w innej alfie został wgrany i jest ok, to w takim razie po co hamownia dostrajanie itp, skoro wiemy ze działa? Jeżeli jestem w błędzie to prosze mnie poprawcie, ale wydaje mi się że skoro chcemy podnieść moc tylko o 30km to nie ma co sie porywac na wyzsze koszta, inna byłaby rozmowa jakby ktoś chciał mieć ze 150 np. 200km.
jesli jestes czesto w okolicach slaska to polecam kontakt do forumowicza
http://www.cinsoft.pl/
pozdrawiam.
troszke się z Toba nie zgadzam, bo nasze alfy chociaż jednakowe z wierzchu to tak na prawdę sa inne skąd wiesz, czy Ci wszystko działa jak należy? albo czy jemu działało? nigdy tego nie wyczujesz dlatego trzeba podchodzić do każdej furki z osobna aczkolwiek niewykluczone, że ten sam zabieg zadziała u ciebie
Dokladnie cienek z gliwic, gosc zna sie na rzeczy i bywa czasem na forum. Sam mysle zawiesc do niego swoja alfe
program może być i dobry tylko kłopot może być jeśli Twoje auto nie ma seryjnie fabrycznych 150KM a przykładowo 135KM. Auto autu jest nierówne i w niektórych może być różnica 5-10KM. Powiedzmy, że masz hipotetycznie 140KM seryjnie a ktoś Ci oferuje chip na 170KM za 500zł bez hamowania. Zajeżdżasz z ciekawości do jakiejś hamowni a tam klops - hamownia pokazuje zamiast obiecanych 170KM tylko 160KM.
Jeśli chipować to tylko i wyłącznie z użyciem hamowni i strojeniem silnika a nie podpięciu i wgraniu jakiegoś gotowca.
Seryjne 170 konne GT ma wymienione trochę rzeczy w silniku. Coś ktoś kiedyś pisał na forum o tym. Chyba Maciek-156.
Jeżeli ktoś jest ze Śląska to polecam tą firmę. Sprawdzona przez wielu użytkowników diesli.
http://www.tdituning.pl/
Kombinowanie i oszczednosci w przypadku chiptunningu moga skonczyc się bardzo niedobrze wiec nalezy oddac auto w dobre ręce. Na Śląsku i okolicach moge polecic ww. Aligatora z Katowic oraz firme Compsport z Bielska-Białej. To są uznani w Polsce specjalisci i silniki JTD mają dobrze opanowane. Nie ma co liczyc na 500 czy 800 zloty za usługę ale moim zdaniem warto. Gotowy program może sie sprawdzic ale nie musi i zawsze lepsze jest indywidualne strojenie. Górna granica mocy z silnika 1.9 JTDm samym programem to ok. 190 KM choć słyszałem o modyfikacjach na 200 KM. "Standardowo" robi sie 170-180 KM i to przy zdrowym silniku i profesjonalnej modyfikacji (i rozsadnym uzytkowaniu) jest wartość w pełni bezpieczna dla tego silnika. Nie jest tak, że ktos ma gotowca na 170 km, wgrywa go i wychodzi. Każdy silnik jest inny, w innym stanie technicznym, sa różne wersje oprogramowania itd. Jeden w pełni zdrowy będize miał 145 KM a inny 155 KM. Co nie znaczy, że oba po programie nie osiagna np. 180 KM. ale do tego potrzeba wiedzy i indywidualnego podejscia. WW. tunerzy zrobia wam programy, które nie beda szkodliwe dla silnika i w możliwie małym stopniu wpłyna na układ przeniesienia napedu. Wazny jest przebieg momentu obrotowego - jesli ktos robi 400 nm przy 2000 obr. to gratuluje optymizmu. Kop w plecy bedzie nizły tylko... jak długo? A potem płacz i płać.
W silnikach JTD 16v z poczatku produkcji były kłopoty z jakąś rolka w rozrzadzie czy takim i bezpieczne było max 170-175 KM ale potem problem rozwiazano i moce ponad 200 KM nie sa problemem (ale nie samym programem). Boxy, powerboxy i inne hu..stwa sobie odpuście dobrze wam radze.