mi chodzilo bardziej o to ze to najsłabsza jednostka napedowa, jezdzi slabiej niz przykladowo 1.8 a pali podobnie wiec potencjalny kupiec majac dwie w tej samej cenie 1.8 i 1.6 i tym samym stanie tech wezmie mocniejsza. temu zeby jednak srzedac swoje 1.6 musi miec cos co klienta sciagnie, w tym przypadku cena
zawieszenie, hamulce itp w v6 i 1.6 jest takie samo (jesli sie myle poprawcie) wiec tu koszta sa takie same. mi 2.5 pali benz ok 16l miasto podziel to na pol (cena gazu) wiec mniej wiecej wyjdzie ci podobna kwota ktora bedziesz wlewal
mi sie wydje ze v6 ze wzgledu na silnik wlansie bedzie ejdnak drozsze, drozsze naprawy (ciasno troche) i drozsze czesci (chociazby rozrzad, ale wiem wiem, to sie robi raz czy dwa)