To i ja sie wypowiem, bo ostatnio mam "przeboje" z maglownica.. Pompie raczej nic sie nie powinno stac, ale zalerzy to to tez w jakim byla stanie.. U mnie oryginalna pompa po jezdzie bez oleju poprostu sie ukrecila.., ale podejrzewam, ze byla juz w stanie agonalnym..
Po wymianie pompy i kolejnych problemach z maglownica, nowa pompa przejechala juz lacznie ponad 1000 km bez oleju i nic sie jej nie stalo i nadal dziala ok.. Raz trasa 380 km autostrada gdzie sie nie zorientowalem, ze magiel znowu sie rozszczelnil, a drugi raz trasa 500 km, ale tu juz bylem swiadomy jezdy bez oleju i dolewalem go co jakis czas (jazda autostradowa). Do tego jeszcze kilkanascie km po miescie itd. Po wymianie magla i zalaniu nowego oleju, pompa przez pierwsze kilimetry troszke buczala, ale przeszlo jej i wszystko bylo ok, az do ponwnego rozszczelnienia maglownicy.. Moja walka z wyciekami trwa niestety juz ponad dwa miesiace i jeden z mechanikow przypuszcza wlasnie spawane przewody wspomagania jako winowajce rozszczelniania - tlumaczy to tym, ze w ukladzie moze powstaje wieksze cisnienie i "ucieka" tam gdzie najlatwiej..
Ja bede przewody wymienial na nowe, bo nie jest mozliwym zeby 5 razy maglownica sie rozszczelniala bez jakies innej przyczyny..