W sensie panewek![]()
W sensie panewek![]()
No to chyba te silniki są bez wad![]()
Niektórym może się nie podobać jego praca na biegu jałowym, czasami pryknie, lekko się trzęsie, ale to się raczej bierze z tego iż wtedy pracuje na uboższej mieszance;] ale generalnie silnik bardzo żwawy, u mnie już 122tys km nastukane dużo, mało... Nie mam punktu odniesienia i nie wiem ile tak naprawdę te silniki wytrzymują przy normalnym traktowaniu;] mój testowałem na autostradzie i leci 225km\h więc nagaru chyba nie mam;p zbiera się super no i brzmi zacnie jak na 2.0;] myślę że Jts jest dobrą alternatywą jeżeli nie chce się jeździć tsem. Szczęść Bo;p
Miałem okazję przejechać się 156 z tym silnikiem i powiem że jestem mile zaskoczony. Auto ma niezłego kopa porównywalnego do 155 V6 i brzmienie które bardzo mi się podoba. Samochód ma przejechane 172 tysiące i jest z Niemiec. znajomy dopiero ją kupił i na razie nic nie może o tym silniku powiedzieć. Podobno tam problem z panewkami nie występuje, ale czas pokaże jak mu się będzie sprawować.
Zaraz nie występuje. Były już przypadki. No ale masz rację, za kilka lat będzie wiadomo co i jak. Dziwi mnie tylko, że posiadacze tych silniczków się jakoś nie wypowiadają. Może jest ich jeszcze mało bo auta drogiePodobno tam problem z panewkami nie występuje, ale czas pokaże jak mu się będzie sprawować![]()
Dziękuje za rzeczowe odpowiedzi to sporo wyjaśnia,a trudno znaleźć mi było w prasie konkrety![]()
Ja miałem taki sam dylemat jak ty, w necie mało informacji a użytkownicy aut z tym motorem mało co się wypowiadają na temat ewentualnych wad wynikających z codziennej eksploatacji ;] " temat dobry bo pomoże innym osobą podjąć decyzje co do kupna auta z tym że silniczkiem"![]()
Ciężko mi podzielić się większym doświadczeniem, bo moim 2.2 JTS zrobiłem na razie nieco ponad 2 tysiące kilometrów. Jak już wspominałem, poprzedni właściciel wymienił rozrząd i zalał JTSa porządnym Motulem, więc oszczędził mi nerwów i kosztów.
Jestem odrobinę zawiedziony charakterystyką, trzeba się trochę postarać, żeby w warunkach miejskich nie zostawać z tyłu na starcie spod świateł. Na AlfaOwner.com jest cały długi wątek o tym: http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...scalation.html - i przyznaję, że też niekoniecznie mnie satysfakcjonuje wyjaśnienie, że "ten typ tak ma". Byłoby miło, gdyby było trochę łagodniejsze przejście do tego co się zaczyna dziać w okolicach 3 tysięcy obrotów.
Niestety, nie planuję wycieczki do Zjednoczonego Królestwa w najbliższym czasie, więc o re-mappingu AutoDelty nawet nie myślę. Ktoś wie, czy w Polsce (bądź okolicach) ktoś robi coś podobnego?
kolego 2,2 jts to konstrukcja GM i nie ma nic wspolnego z 2,0 jts
To szkoda, że autor wątku nie sprecyzował.
Gwoli ścisłości - 2.2 JTS to mocno zmodyfikowana konstrukcja GM.