Czyli czeka mnie wymiana tego czujnika? a jakiś przybliżony koszt wymiany? ale z tego co mówiłeś mogę chyba tak jeździć? od czego tak właściwie jest ten czujnik?Napisał bubu321
P.O.Z.D.R.O.
Jesli jest uszkodzony czujnik Halla ( czyli czujnik położenia wałka rozrządu zainstalowany obok wałka rzozrządu, dlatego aby go wymienic rozbieramy rozrząd ) to auto zapala, jeżdzi i nie ma żadnego obniżenia mocy !!!.
- jedyny mankament że rozruszk musi kręcić dłużej aby ECU zdeszyfrowało cylinder 1.
- w przypadku sprawnego czujnika Halla deszyfrację cylindra 1 podaje ten czujnik.
- w przypadku awarii czujnika obrotów wału korbowego ECU blokuje tor sterowania zapłonu, wtrysku.
- rozrusznik będzie krecił ale auto nie odpali. ( ten efekt jest wykorzystywany podczas pomiaru kompresji cylindrów).
- co do ceny , to chyba 470 zł na Lwowskiej + rozbiórka rozrządu.
Czujnik halla produkcji włoskiej EPS kupisz już za ok 250 zł - niestety jakość tych czujników jest wątpliwa - ja już wymieniłem dwa takie czujniki i niestety padają po krótkim czasie. Natomiast oryginał boscha jest kosmicznie drogi - ok. 500 zł. Niestety wymiana tego czujnika jest dość pracochłonna, bo trzeba zdemontować cały rozrząd i odkręcić obydwa koła - wtedy dopiero jest do niego dostęp. Więc jeżeli masz do wymiany pasek, napinacz i rolkę to warto od razu to zrobić za jednym zamachem - unikniesz w ten sposób podwójnych kosztów robocizny.
Witam
nadal nie zlokalizowałem przyczyny nie równej pracy, myślałem że poczyszczenie wszystkiego coś da ale widzę że jednak nie
Bubu, nie chciało by ci się do mojej balbiny wejść z kompem, oczywiście odpłatnie, ale chciałbym aby ktos kto ma pijecie zajrzał, a niestety pracuje do 18 i za bardzo nie mam jak gdzieś podjechać