Przesiadka z Polo na 156

[Marcin_M]

Napisze na swoim przykładzie.
Po zlocie 2 opony poszły na szrot - czyli 600-800 pln. Olej 2x w roku, nawet 3x po 300pln. Ogólnie opony rocznie liczę 1k, hamulce u mnie przód to rok - czyli 1k. Świece raz na 100kkm ale 250pln. Zawias rocznie pewnie koło 600-1000 - w 2013 poszedł tylko L i P góra ale widzę ze na wiosnę pójdzie dół. Góra po 200 za szt, dół po około 350. Tyle ze moja Alfa ma naprawdę ciężkie życie, nie po to mam 192km ze używać 30 z nich. Nowe felgi 17 na wiosnę za 2k plus opony do nich, tez z 1.5k. Tyle mam w planach na 2014. Przebieg około 25kkm planowany - czyli paliwo około 10k.
Wychodzi 1k m-c plus ewentualnie 17 z oponami za ok 3.5k

To są moje rzeczywiste koszty jazdy autem. Zauważ ze nie miałem żadnych awarii ani poważnych wydatków - sprzęgło, rozrząd, nie mówiąc gdybym miał diesla - turbo,egr, wtryski,kolektor, dpf i co tam jeszcze sie w nich psuje. Aaaa - dwumas.
Plus jeżdzę na lpg - dla PB dodać trzeba kolejne 10k na paliwo.
Dolicz pierdoły typu oc, przegląd i inne drobiazgi których nie liczę - wycieraczki, dywaniki, kosmetyki i spokojnie do 1k dobijesz.

Jeśli wierzysz ze ktoś ci sprzeda auto do którego bedziesz lac paliwo przez 2 lata - to chyba cos nie tak z Tobą....
Lub druga opcja - kupujesz, jeździsz aż padnie i bierzesz druga. Ale i tak zakładając ze 3 lata wytrzyma tracisz jakieś 4k rocznie. Zależy kim jestes ....

[tomaz]

Olej 2x w roku, nawet 3x po 300pln

Tak drogo olej kupujesz, czy mechanik tyle bierze? Ja na Mobil 10W40 wydaję ok. 100zł + filtr za 15zł, wymienić możesz nawet sam...

hamulce u mnie przód to rok - czyli 1k

??? to już jest szok! Sam nie mam tanich hamulców, bo ujeżdżam Ferodo DS, ale 1000zł to płaciłem za komplet przód + tył (klocki) i było to.. 2 lata temu? tak jakoś... a mam sporo cięższe auto (166) do tego automat (więcej używasz hamulca) i nie jeżdżę powoli. W tym czasie ponad 100km na torze. Tarcze jak raz wymienisz, to zapominasz o nich na dłuuuugo.
Poza tym o ile dobrze wiem to w 2.0JTS nie ma Brembo, więc będzie jeszcze taniej...

[Marcin_M]

A ja kupuje 7l Valvo vr1 5w50 plus filtry. Wymiana co 10kkm.
Klocki - CL 5+ plus brembo plus płyn.

[kubajg]

Wy chyba jeździcie jakimiś kompletnymi trupami, skoro wydajecie co miesiąc na naprawy po 200 czy 500 zł. I mówie tu o normalnej codziennej jeździe, nie o ganianiu po torze.

[KRS]

Wy chyba jeździcie jakimiś kompletnymi trupami, skoro wydajecie co miesiąc na naprawy po 200 czy 500 zł. I mówie tu o normalnej codziennej jeździe, nie o ganianiu po torze.

to prawda. Ja może raz, dwa razy do roku wydawalem po parę stów na naprawy... Kolesie pewnie zarzynają auta i tyle...

- - - Updated - - -

Napisze na swoim przykładzie.
Po zlocie 2 opony poszły na szrot - czyli 600-800 pln. Olej 2x w roku, nawet 3x po 300pln. Ogólnie opony rocznie liczę 1k, hamulce u mnie przód to rok - czyli 1k. Świece raz na 100kkm ale 250pln. Zawias rocznie pewnie koło 600-1000 - w 2013 poszedł tylko L i P góra ale widzę ze na wiosnę pójdzie dół. Góra po 200 za szt, dół po około 350. Tyle ze moja Alfa ma naprawdę ciężkie życie, nie po to mam 192km ze używać 30 z nich. Nowe felgi 17 na wiosnę za 2k plus opony do nich, tez z 1.5k. Tyle mam w planach na 2014. .

trudno to w ogole komentowac. Groteska)

[Marcin_M]

No widzisz. A inni regeneruja wahacze..,

[lukash]

Wy chyba jeździcie jakimiś kompletnymi trupami, skoro wydajecie co miesiąc na naprawy po 200 czy 500 zł. I mówie tu o normalnej codziennej jeździe, nie o ganianiu po torze.

No i tu Cię pewnie zaskoczę, chociaż pewnie i tak mi nie uwierzysz. Autko mam w pełni sprawne, praktycznie wszystko udało mi się wyprowadzić na prostą, jedynie przedni zderzak został mi do wymiany/spawania lakierowania bo mam pęknięcie. Dodam jeszcze że nie zakładam najtańszych części, a raczej dobre zamienniki (np. wahacze TRW)


Za to w drugą Alfę w ciągu 6 miesięcy włożyłem ponad 5 tys. ale wchodziła w to wymiana silnika, sprzęgła, turbo.

[Ba._Ba.]

Z kosztami utrzymania nie jest aż tak źle. Fakt, opony 16 cali nie kosztują tyle co 13-14 do polo, fakt, zawieszenie jest znacznie mniej trwałe, fakt że silniki benzynowe wymagają większej uwagi od dieseli (aczkolwiek nie ma ryzyka że się coś szczególnie drogiego jak turbo/wtryski zepsuje), ale nie są to jakoś astronomicznie wysokie koszty. Ceny części to +10-20% tego co w polo, i niektóre pojedyncze elementy (ale nie że wszystko) zużywają się i 40% szybciej niż w polo (np łączniki stabilizatora).

P.S. Uważam że ci co nie wydają tych 200zł/mc na samochód to go zarzynają jeżdżąc na wyeksploatowanych częściach. 2 tyś zł rok (nie licząc paliwa) to nie jest dużo a nawet więcej - jeśli się autem jeździ a nie trzyma w garażu no to powiedział bym że jest to mało.

[marian666666]

po cóż tyle wydawać na stary samochód
co do opon ja biorę od znajomego opony z rocznika 2005-2007 za 50 zł za sztukę, a opona ma 40% bieznika ... założenie i wyważenie gratis ... tak jest w małopolsce, i te opony przy normalnej dynamicznej jeździe sprawują się dokładnie tak samo dobrze, jak nowe opony 200 zł za sztukę.

Jednak mogę uwierzyć, że w innych częściach kraju ceny moga być 30-50% wyższe ... zresztą samo ubezpieczenie OC Alfy 166 w małopolsce to 400 zł ... a w wielkopolsce 600 zł, ogólnie mówiąc takie rejony jak mazowsze zawsze dopłacają do wszystkiego i to właśnie oni najbardziej narzekają - nie dziwie się zresztą, bo zarobki też niewiele wyższe niż np. w małopolsce

[Marcin_M]

Wszyscy wiemy że zużyte stare opony są tak samo dobre jak nowe. Oczywista oczywistość.