Witam!Zgadzam się z poprzednikami-tak wysokie ciśnienie jest niedopuszczalne!Swiadczy o zablokowanym zaworze zwrotnym.Osobiście kupiłbym używkę.
Ponieważ lubię Szaraka ( jak ochrzciła go moja córka ), zaaplikowałem nową pompę. O koszta nie pytajcie, 1/4 wartości auta. Po wymianie ciśnienie bez zmian, na zimnym na wolnych 6 bar, na gorącym na wolnych 2 na wysokich 5.5 . Od dziś jeżdżę z "duszą na ramieniu" czy nie wywali znowu. Czy może być zapchany jakiś kanał olejowy w bloku silnika który powoduje zwiększenie ciśnienia? Ciśnienie sprężania na zimnym i gorącym sprawdzone i idealne.
Możesz spróbować zrobić płukankę silnika. Trochę tego syfu wymyje i może będzie lepiej.
Po wymianie pompy na nową przez 1,5 roku był spokój i tydzień temu znów problem powrócił. Szkoda było 900zł. znów na nowa pompę, więc zacząłem szukać rozwiązania. Pojechałem na Paprotną we Wrocławiu( jeśli czytacie to dzięki za info) i powiedzieli, że czasami zdarza się, że wypadają pierścienie oporowe wału korbowego i leżą sobie w misce - wał ma luzy osiowe i może wypychać simering. I faktycznie po zdjęciu miski, pierścienie ( a właściwie półpierścienie ) sobie leżały w misce. Nowe kupione, tylko nie mogę namierzyć miejsca gdzie i jak je zamontować z powrotem na swoje miejsce aby nie demontować wszystkiego. Może ktoś pomóc?
Półpierścienie zamontowane są przy przedostatniej(z tego co pamiętam )podporze wału-panewce głównej.Ale może wypowie sie ktoś kto jest pewny.Pozdrawiam Tomasz
Koledzy a pomyśleliście co ma wspólnego pompa oleju z zimeringiem na wale?Przecież tam nie ma ciśnienia on uszczelnia tylko rozbryzgi w misce olejowej.Nie pakuj się w niepotrzebne koszty ciśnienie masz dobre producent podaje wartości ciśnień dla temperatury roboczej silnika więc na zimnym będziesz miał wyższe ciśnienie skup się na odmie i wymień olej na inny jeżeli nie pomoże wklej zimer i zamknij temat.
Koledzy czytajcie dokładnie posty za nim podpowiecie coś co było już sprawdzone...
"Odpowietrzania bez zagięć, sprawdzone płucami i nie ma problemu, auto stoi od 2 dni na ogrzewanym warsztacie więc na pewno nic nie zamarzło."