Zakup Alfy od "alfisty"... :(

[KHOT]

Niestety prawda jest taka, że większość alf "miłośników" jest w takim stanie jak nie blacharsko to mechanicznie.

O swojej piszesz rozumiem?

[barsliw]

Aż chyba wybebeszę kawałek wykładziny u siebie. Od spodu wygląda elegancko,ale cholera wie...

[QBA]

O swojej piszesz rozumiem?

Nie, piszę o alfach pseudo alfistów których na tym forum trochę jest, ja widzę to od troszke innej strony niż Ty.

A jeśli interesuje Cię stan mojej alfy to zapraszam możesz sobie zobaczyć, polecam stronę 3:

http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._v6_24v-3.html

Mam trzy samochody i żadnego z nich nie muszę się wstydzić.

[KHOT]

Nie, piszę o alfach pseudo alfistów których na tym forum trochę jest, ja widzę to od troszke innej strony niż Ty.

Strasznie mocno poprzedni post zabrzmiał, dlatego drążę. A co do stanu samochodów, to warto jeździć na spoty - wtedy wiele można zobaczyć i ocenić.

[malin2k5]

O swojej piszesz rozumiem?

No teraz to dojeb*łeś jak dzik w sosnę

[KHOT]

No teraz to dojeb*łeś jak dzik w sosnę

Boli? Kocham generalizowanie.

[malin2k5]

Boli?

Boli Bo nie znając aut QBA'y mu przytykasz

[KHOT]

Boli Bo nie znając aut QBA'y mu przytykasz

Raczej wpycham go na jego własny wystawiony nóż, a to drobna różnica.

[ANN]

Kuba ma racje. Jest pełno pseudo zadbanych Alf, wielce wywoskowane, a stan techniczny woła o pomstę.
Podłoga mocno wymęczona, ale 156 to ich bolączka.

[ThyLight]

Jak ją zrobi to za Chiny jej nikomu nie odda, im więcej pracy tym więcej miłości do auta