dokładnie - krąży jego w turbinie kilkukrotnie więcej niż oleju i dodatkowo jest chłodniejszy od oleju o te ~10*C już po kwadransie jazdy w obecnej temp zewn.
Nie mam manuala serwisowego do Julki ale w TB innej marki w temp 80*C wydajność pompy oleju jest na wolnych rpm niecałe 5L/min a pompy wody 20L/min, przy wysokich rpm olej dochodzi do 50L/min a woda do 200L/min. Pojemność układu chłodzenia w Julce jest ponad 2 litry większa niż układu smarowania a do tego coolant jest znacząco niższej lepkości i łatwiej go wystudzić.
Zobaczymy jak będzie latem w korkach ale na razie jestem pod wrażeniem wydajności układu chłodzenia - logowałem ostatnio prawie godzinny przejazd (tryb N ale używając turbiny, temp zewn ok. +10*C) i coolant trzymał ~80*C a olej nie przekroczył 90*C. Przy ekonomicznej jeździe olej potrafi utrzymywać praktycznie temp chłodziwa a max +5*C wyższą.
Innego dnia podczas 'harców' na Dynamicu na 4-ce >4k rpm olej dociągnąłem do 95*C ale coolant tylko do 81*C a podczas szybszych odcinków (>140kmh) spadał nawet do 77*C podczas gdy olej nadal trzymał 95*C - wg mnie super jeśli wentylatory włączają się wg kwitów dopiero przy temp płynu 97*C - spory zapas na lato jest.