Oczywiście jesteśmy tak bogatym narodem, iż ustawodawca postanowił, żeby sprawne, ale używane (nawet przez 1 dzień) podzespoły LPG wyj... na śmietnik. Bo banda debili uznała, że gaz jest niebezpieczny.
Jesteśmy też bardziej rozwiniętym i pragmatycznym narodem niż Niemcy, którzy prawo związane z LPG mają mniej restrykcyjne od naszego.
Zamiast uszczelnić badania techniczne wszystkich wrzucono do jednego wora i jak zwykle po łbie dostali Ci, którzy chcą być legalni. Bo druciarze i tak się tym nie przejmują i jeżdżą.
A głupi naród wciąż głosuje na te same świńskie mordy (to już moje OT ;-)
Nawet w wyborach samorządowych, gdzie wybór jest bezpośredni.



Odpowiedz z cytatem

Pracowałem w niemieckiej firmie w PL jako monter i jak zdawałeś narzędzia, to nawet jeżeli miałeś na stanie wiertarke za 500 zł i była używana przez tydzień, to leciała do kosza
I to samo działo się ze wszystkim iinnymi narzędzami. A co do gazu do znając przedsiębiorczość rodaków, zaraz zaczęłyby się kombinacje z używanymi instalacjami.
jedynie to do 'auto-gazu' po nowy sprzęt
