Cytat Napisał KromaR Zobacz post
Witam! Sprawa wygląda następująco, znajomy sprzedaje srebrną 156 jtd 1.9 105km. Co w tym dziwnego? To ze w żyłach mam markę Honda odkąd mój dziadek kupił 10 lat temu crx ballade pokochalem tę markę. Sam jeździłem jajkiem ale sprzedałem i szukam do teraz innej ciekawej Hani dlaczego myślę o Alfie? Wydaje mi się to bardzo rozsądny wybór w porównaniu do 20 letnich Civicow, CRXow itd. Dlaczego nie mogę się przekonać do Alfy? Owszem uwielbiam jej wnętrze ale nie przekonuje mnie przód tego modelu. Czy można coś ciekawego poczynić z lampami żeby front wyglądał bardziej przekonująco? Może ze zderzakiem lub grilem? Z góry dzięki za wszelkie sugestie

Jest tak: Friedmann ma weksel Szapira z żyrem Glassa, rewindykator jest Barmsztajn... On daje dwadzieścia procent, franko loco towar jest u Lutmana, tylko ten towar jest zajęty przez Honigmanna z powodu weksel Reuberga. Za ten weksel Reuberga można dostać gwarancję od jego teścia Rozencwajga, tylko on jest przepisany na Rozencwajgową, a Rozencwajgowa jest chora....

Sorry ale nie mogłem sie oprzeć

A na temat - do Alfy się trzeba się samemu przekonać. Masz wątpliwości kup inne.