Jak wam poszła sprzedaż 156?

[Tomekkk]

Ja swoją 156 2.0 JTS o dziwo sprzedałem w tydzień. Wystawiłem za 7600zł, sprzedałem za 7300zł. Stan auta mechaniczny był naprawdę bdb. Wizualnie prawy próg do zrobienia ( 2 bąble ). Bałem się, że będę długo sprzedawał z racji, że był to JTS, ale auto było naprawdę regularnie serwisowane i technicznie bez jakichkolwiek wad, więc pierwszy oglądający od razu się na auto zdecydował.

[KRS]

JTS... czyli obalasz mit ze to dziadowski silnik?

[Artih]

Czemu "dziadowski" ?

Dość drogi w obsłudze, odziedziczył główne wady TS 16V (panewki) ale jak sprawny i doinwestowany (serwisowany) to nie jest przecież zły. Osiągi na +, spalanie biorąc pod uwagę osiągi - znośne.

[DieselJTD]

156SW 2.4JTD 2002 wystawiona za 8900zł, sprzedana do tygodnia (bez dwóch godzin dokładnie) za 8900zł.
Dwa elementy wymagały poprawki blacharsko lakierniczej (uszkodzenia parkingowe), dla pedantów zderzak też do malowania bo pajączek się pokazał. Ogólnie byłem pozytywnie zaskoczony, że tak szybko poszła, dlatego nie było mowy o jakiejkolwiek negocjacji ceny

[eternal_slavo]

156SW 2.4JTD 2002 wystawiona za 8900zł, sprzedana do tygodnia (bez dwóch godzin dokładnie) za 8900zł.
Dwa elementy wymagały poprawki blacharsko lakierniczej (uszkodzenia parkingowe), dla pedantów zderzak też do malowania bo pajączek się pokazał. Ogólnie byłem pozytywnie zaskoczony, że tak szybko poszła, dlatego nie było mowy o jakiejkolwiek negocjacji ceny

Lift wnętrza?

Miała jakieś odczuwalne mankamenty w mechanice? Jakieś stuki w zawieszeniu, luzy maglownicy - coś na co cierpi co druga 156?

Ogólnie 9 tysięcy to obecnie dobrze jak za ten samochód, ale jakby tak policzyć cenę dwumasy, sprzęgła, nowego zawiasu, do tego regeneracja turbo i parę pierdół + robocizna to wychodzi, że aktualnie 156 sprzedaje się za cenę nowych części, a resztę samochodu dodaje się w gratisie (oczywiście pod warunkiem, że sprzedający to zrobił, a na forum jest takich sporo).

Oczywiście wiem, że nigdy nie odzyska się tego co się w samochód włożyło, więc dziękuję za ewentualne moralizatorstwo xD. Piszę o tym tylko dlatego, że ostatnio widziałem VW Polo z 2002 r. za 8200. Nie ma to jak opinia o marce wśród kierowców xD.

[tomek.rynkar]

Obecnie mam 147 i 156 , są to kolejno 12 i 13 alfa romeo na przestrzeni 7 lat, większość sprzedawanych to właśnie 156,jedna 166,dwie 145, kilka poszło do fanów z naszego forum resztę przypadkowi nabywcy, jednak zauważyłem jedno,faktem jest że szrotów nie sprzedaje ale jak już ktoś przyjeżdża zobaczyć,zainteresuje go ogłoszenie, ogląda przejedzie się i widzę ten "błysk w oku" że aż mu ślina cieknie to już wiem że auto mam sprzedane, negocjacja ceny jest tylko formalnością
kilka fotek moich/już nie moich Alfa Romeo

[Velek3]

To może i ja coś powiem w tym temacie, bo widzę że masz 1.9jtd a niektórzy piszą o zupełnie innych wersjach.
Miałem 156'ke po lifcie wnętrza, 03r., technicznie do dzisiaj igła (mam kontakt z nowym właścicielem non stop), wymieniony dwumas, sprzęgło, czyszczone turbo, kompletny zawias przód + tył zrobiony na dobrych częściach, opłaty ważne, zero grama rdzy od spodu, dolot z kwasówki, nowe amory tył + przód, zregenerowana maglownica na gwarancji, do tego nowo odnowione felgi 17' z pakietu ti, dołożyłem skórę, skórzaną kierownicę i boose, do tego zrobiony chip na 140km w krakowie, no nie dało się do niczego doczepić, do tego były zimówki na stalówkach, dołożyłem spryski oraz lampy soczewkowe, wizualnie były do wyczyszczenia progi od sport packa, błotnik się wyrózniał kolorystcznie a i tylni przydało by się polakierować, poszła po 3 msc za 9000 ZŁ.

[eternal_slavo]

poszła po 3 msc za 9000 ZŁ.

Czyli kolego tak jak napisałem w poprzednim poście. Sprzedałeś nowe części, a samochód dołożyłeś w gratisie. Szkoda, że 159 jeszcze nie idzie kupić na takich warunkach, ale z drugiej strony nastraja to pozytywnie kiedy planuje się kupić "9". Moja Alfa w chwili kupienia miała 9 lat, a obecnie 9-letnie 159 w teoretycznie dobrym stanie są przynajmniej 10-12 tys. droższe.

[DieselJTD]

Lift wnętrza?

Miała jakieś odczuwalne mankamenty w mechanice? Jakieś stuki w zawieszeniu, luzy maglownicy - coś na co cierpi co druga 156?

Ogólnie 9 tysięcy to obecnie dobrze jak za ten samochód, ale jakby tak policzyć cenę dwumasy, sprzęgła, nowego zawiasu, do tego regeneracja turbo i parę pierdół + robocizna to wychodzi, że aktualnie 156 sprzedaje się za cenę nowych części, a resztę samochodu dodaje się w gratisie (oczywiście pod warunkiem, że sprzedający to zrobił, a na forum jest takich sporo).

Oczywiście wiem, że nigdy nie odzyska się tego co się w samochód włożyło, więc dziękuję za ewentualne moralizatorstwo xD. Piszę o tym tylko dlatego, że ostatnio widziałem VW Polo z 2002 r. za 8200. Nie ma to jak opinia o marce wśród kierowców xD.

Lift wnetrza. Dość ciekawe wyposażenie.
Jeśli chodzi o części... Sprzegła i dwumasy nie robiłem, wydawało mi się, że powoli trzeba by wyczyścić kierownice
zmiennej geo. Przegub do wymiany. A i jeszcze do końca nie wiedziałem czy termostat nie był do wymiany (wiadomo jak w 156 wskazania na desce wyglądały)
Ja przed sprzedażą wymieniłem:
-górne wahacze (październik)
-przepływomierz (maj-czerwiec)
auto sprzedane w styczniu
Ogólnie nie zależało mi na sprzedaży auta, więc nie było mowy o "sprzedaży części z autem gratis"

[Andrzejsr]

...poszła po 3 msc za 9000 ZŁ

to chyba bardzo bardzo jej nie chciałeś ja jakoś koło wakacji planuję sprzedać swoją 1,6 ale jak tak ma być, to szkoda nawet wystawiać.