Rozrusznik sprawdzisz po wyjęciu, moze słabo kręcić. Ja tez podejrzewałem rozrusznik ale spec polecił bym wymienił Aku na taki o większym prądzie rozruchowym, gdyby to nie pomogło to rozrusznik wtedy. Pomogła wymiana akumulatora.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W moim przypadku długie kręcenie przed odpaleniem było związane z nieszczelnym układem dolotowym, nieaktualnym oprogramowaniem silnika i rozrusznikiem na wykończeniu. Oczywiście w/w usterki były diagnozowane w czasie a nie wszystko na raz. Jeśli akumulator jest ok (a warto sprawdzić nawet jeśli ma tylko rok) to wg mnie do sprawdzenia powyższe. Pzdr.
U mnie problem z długim odpalaniem wyeliminowało dwukrotne wkladanie kluczyka.
Właśnie nabyłem drugą 2,4 i sprzedawca powiedział mi, że zawsze odczekuje 5 sekund i dopiero odpala. Te problemy są dziwne w porównaniu do mojej starej 156 2,4 , która od 10 lat odpala jak benzyna. Bez czekania, modłów i czarów.
Dłuższe kręceniu przy odpalaniu....
Czyli dwukrotne grzanie świec de facto
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mi trochę lepiej pali, lecz dalej na zimnym jest coś nie tak.
Heja. Też mam podobny problem i cały czas nie mogę dojść do tego co jest przyczyną. Wymieniłem ostatnio połowę rzeczy pod maską, a w zasadzie udało się zejść z bardzo długiego czasu do mniej więcej takiego jak na załączonym obrazku, ale to nadal nie jest to czego bym oczekiwał. Po poważnej awarii wymieniłem wszystkie wtryski, zregenerowałem pompę wysokiego ciśnienia, teraz nawet turbinę (też się już należało), testowane były ze dwie różne mapy rozruchowe, filtr paliwa jest nowiutki, świeży olej, przekładaliśmy nawet różne inne części od takiego samego silnika, a cały czas nie daje się zdiagnozować. Jak się odpali to już jeździ się świetnie, nie ma żadnych problemów, przyspiesza bardzo ochoczo. Co ciekawe jak się odepnie czujnik temperatury silnika to praktycznie odpala bez żadnego problemu. A odpalanie wygląda tak:
Macie jakieś pomysły co jeszcze warto sprawdzić?
Ostatnio edytowane przez iscaryoth ; 28-11-2015 o 11:23 Powód: Video
Klapy wirowe, kolektor dolotowy, EGR – w jakim stanie?
Rozrusznik ruszany? Akumulator?
Moim zdaniem odpalanie zimą 159 to jest jakaś porażka programisty ECU (co potwierdza świetny rozruch przy odłączonym czujniku temperatury). Szczególnie auta z początku produkcji. I nie mam tu na myśli jakiejś niesprawności silnika/osprzętu. Bo stare 156 z zajechanym motorem lepiej odpala niż wiele 159 z wyremontowanymi silnikami.
U mnie podobnie jak wyżej odpala przy -20 stopniach.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 28-11-2015 o 13:37
Akumulator był chwilę temu ładowany i sprawdzany, wszystko wygląda ok. Rozrusznika nie dotykałem, można go sprawdzić w sposób inny niż wyciągnięcie i zastąpienie innym? Problem z odpalaniem pojawił się po wymianie silnika - tłok się rozpadł od lejących wtrysków; wymieniony został sam słupek, ale przed tą awarią auto odpalało nienagannie. EGR nie tak dawno czyściłem.Napisał jahu
Klapy wirowe i kolektor nie były ruszane; czy jest możliwość w tej alfie sprawdzenia ich bez rozbierania zbyt wielu rzeczy?
u mnie byl problem z odpalaniem w lato i w zime. alu byl nowy a auto odpalalo jak traktor. wynienilem aku na wiekszy (poprzedni byl 64A a teraz kupilem 74A) i nie ma problemu. odpala jak benzynka. w lato krecil dluzej ale to podobno krrekta wtryskow pomaga. co do odpalania jak u kolegi iscaryoth to czasami nie odpali za pierwszym razem tylko trzeba trzymac guzik start dlozej i pojawia sie komunikat o radiatorze temperaturze i cos tam jeszcze oraz wskazowka od temp silnika wedruje do gory i opada sama. ale to raz na jakis czas,juz przestalem sie przejmowac
jak by ktos z gdanska byl to nie polecam sklepu filtron,tam fachowcy po przejzeniu katalogow dobrali mi za maly aku a ja sie potem meczylem z tym odpalaniem. tak samo obsloga sklepu motoryzacyjnego auto-caros. dla nich alfa to gowno i nie ma co kupowac jakiegos lepszego oleju czy czego kolwiek...
Ja mam nowy akumulator 74/680 i sami widzicie, że też są problemy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
