Sam kupiłem 3 lata temu przedlifta za 10 tys. z przebiegiem 280 tys. Samochód od pierwszego właściciela w Polsce który sam go sprowadził z Niemiec, rozbity przez niego też raz ale nic, dobrze naprawiony, spory przebieg, to mi w tym aucie tylko plusowało. Wiarygodne dane, 1.9 JTD 8V 115 KM. Facet niczego nie ukrywał przede mną. Wymieniłem w nim sprzęgło jak się okazało oryginalne jeszcze, oddałem do zajebistego blacharza żeby wymienić lewy próg bo brała go ruda szmata z lewej strony, wymieniłem turbo i zawór overboost, naprawiłem elektronikę, gumy zastąpiłem poliuretanem, a sworznie regeneruję... tzn regenerowałem raz i nadal jest beton. Auto generalnie zajebiste, patrzyłbym głównie za rdzą na progach i tylnej części auta, oraz za zużyciem zawieszenia i błędem immo.