Przez kolektor wody w JTS także przechodziłem. Ciekła mi woda spod uszczelki, błacha, tania rzecz, tylko żeby ściągnąć ten kolektor wody trzeba odkręcić pół silnika.
Przez kolektor wody w JTS także przechodziłem. Ciekła mi woda spod uszczelki, błacha, tania rzecz, tylko żeby ściągnąć ten kolektor wody trzeba odkręcić pół silnika.
Auto od wczoraj znów tkwi na warsztacie,prawda jest taka że kupiłem ulepa z silikonu i szczerze to mam już dosyć tego samochodu.W 1 dzień jeździ w 2 albo coś zaczyna ciec albo zapala się check bez żadnego powodu.Co do części to fakt,używki ze świecą szukać , natomiast z nowymi nie ma problemu ale te ceny ,,kosmiczne,,.
Podobno tak się dzieje jak niewłaściwy olej się stosuje, gdzieś wyczytałem że 10w50 czy 60 ale nie 40 bo właśnie ten olej wpływa na jego zużycie.
Oczywiście macie rację ma być 10W60 i basta.Po wymianie tych wszystkich części,zalałem jej motul-a 10W60 ,którego zamówiłem z niemiec. Za sam wałek dałem 500zł,za napawanie jedni nie chcieli się podjąć (wyniki w google) 2-dzy zaśpiewali jak dobrze pamiętam 600zł i to jeszcze trzeba sprawdzić z jakiego stopu jest wykonany ów wałek,jeżeli jest żeliwny to lipa. W jednym ze sklepów za wałek z włoch 800zł. Wracając do napraw to wyciek został zlikwidowany,pozostało jeszcze szarpanie ale do tego już sam dojdę bo póki co wypłukałem się z kasy do cna. Ogólnie wygląda to tak że przed sprzedażą silnik miał wytrzymać jazdę próbną i to tyle. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie !
Muszę jeszcze zajrzeć do starego wariatora albo wysłać go do chłopaków którzy się tym zajmują,na allegro znalazłem firmę która zajmuje się regeneracją tej części (naprawa podobno nie polega tylko na wymianie sprężynki) . Sam wariator nowy to koszt 550 zł,taki najtańszy udało mi się znaleźć.
Tak jeszcze na marginesie czy mechaniką tak ciężko jest odpalić internet i zobaczyć jaki olej lać do danego pojazdu ? Nie rozumiem filozofii ich myślenia,gdyby to było usa połowa warsztatów do końca życia spłacała by komorników ;-)
Ostatnio edytowane przez krzysztof85 ; 23-03-2017 o 22:26
Mechanikowi to wszystko jedno jaki olej wleje, jak mu nie powiesz to pewnie wleje 10w40 i wałek kaput.
Można zapytać, jakie są. Cena jest taka jest == 1/3 wałka ricambi... ale to i tak chyba taniej niż regeneracja.
http://sklepswiatek.pl/alfa-romeo-20...ex-p-8309.html
Tyle, że to nic nie da:
![]()
Witam.
Z tym przerywaniem to taki dziwny objaw.Czasem zapali się żółta kontrolka silnika co według instrukcji oznacza gdzieś błąd układu elektrycznego.Czasami po odpalaniu pracuje normalnie (na jałowym) a po chwili już słychać i czuć poszarpywanie.Spróbuję na sam początek podmienić cewki ,świece oraz przepływomierz.Tak jak pisałem wcześniej auto po przyjeździe do domu,terkotało jak diesel,obecnie już tego nie ma i chodzi jak na benzyniaka przystało.Teraz pytanko,jak sprawdzić układ wtryskowy paliwa ? o czym kolega Dariusz156 napisał.Z dołu jest szarpanie,później już 4 i 5 bieg,4,5 i 5 tysięcy obrotów idzie normalnie.
Przyjrzyj sie katalizatorowi i sondom.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk