Nie wiem czy to co napisze to normalne ale ... po zakupieniu wszystkich części do mojej Aliny , rozpoczęliśmy rozbieranie rozrządu i co się akazało , że alunia nie ma w środku paska balansowego ... o co kaman ? Czy 2.0 TS może wogóle pracować bez paska balansowego ?
Od siebie dodam , że sam zrobiłem alfą ok 15 tys km , a po zardzewiałej rolce widać ,że ładnych kilka lat już nie ma paska .
Czy może ktoś pomóc , nie wiem czy mam go teraz zakładać , czy wymieniac wariata i rolkę , trzeba brac pod uwage ,że wszystko tam nie chodzi już trochę ...
Od Siebie mogę dodać jedynie , że silnik zawsze chodził równo i cicho , nie było problemu z dynamiką itp .
EDIT :
Po konsultacji telefonicznej z mechanikiem pracującym w Fiat , usłyszałem , że pasek powinien poprawić mi kulturę pracy silnika , jeśli natomiast nie jestem pierwszym właścicielem pojazdu ( nie jestem ) i brakuje paska , to mam go nie zakładać , ponieważ , może to wywyłać kolejne wymiany itp , części i podzespołów które nie pracowały od kilku lat . Dodam , że mechanik o bardziej znajomy niż serwisant nastawiony na "zysk" ...
Dawid