Oooo, dzięki wielkie za info :-).
A podpowiesz jak tam się dostać najprościej? Czy "wyrywać" tą srebrną pokrywę w której obsadzone są wszystkie joysticki, czy raczej demontować podłokietnik wraz z pokrywą ładowarki?
Jestem właśnie po trasce gdzie w połowie drogi telefon mi się zagotował w ładowarce Alfy - tym razem z AAwireless.
Dałem mu ostygnąć i podłączyłem ładowanie z dodatkowej ładowarki wireless Xiaomi o której wspominałem. I już do końca był ledwo letni pomimo "ładowania turbo" (czyli niby na dużej mocy) i ciągnięcia prądu dla AAwireless. A poziom baterii powoli ale rósł, czyli bilans był pozytywny.
Moja teoria jest taka, że zestaw alfoładowarka-telefon nagrzewają się do kupy i włącza się zabezpieczenie baterii. No i wtedy już kupa.
Dołożenie wiatraczka (może z kawałkiem prostego czujnika temperatury) ma szansę rozwiązać temat. Spróbuję na początek testowo chłodzenia od przodu ale to raczej słabe.
Kolejny raczej słaby pomysł to próba załatwienia tego programowo, i wsadzenie w telefon prostego scryptu czytającego temp baterii i odcinającego ładowanie po przekroczeniu iluś tam stopni. Baterii nie naładuje ale chociaż nie zagotuje...