no dobra Panowie wielkie dzieki za zainteresowanie i radyjutro bede próbował
wymienie tez filtr kabinowy bo mam wrażenie że ten mój nawiew też jakoś nie chodzi tak jak powinien:/
Co do zamarzania szyb od wewnątrz dorzucę swoje 5 gr. Przed opuszczeniem samochodu w mroźny dzień warto go bardzo dokładnie przewietrzyć. Nie powinno się zostawiać ciepłego powietrza wewnątrz, gdyż w przeciwieństwie do powietrza zimnego posiada ono w swoim składzie duże ilości rozpuszczonej pary wodnej. Jeśli zamkniemy wewnątrz samochodu w mroźny dzień ciepłe powietrze wówczas podczas powolnego obniżania temperatury w środku na zimnych powierzchniach czyli na szybach osadzać się będzie para wodna, która z czasem zacznie zamarzać.
Podczas rozgrzewania samochodu po dłuższym postoju na mrozie warto ogrzewanie i nawiew ustawić na max. obieg powietrza obowiązkowo na zamknięty (szybciej się nagrzeje), jednak należy wówczas opuścić wnętrze (co by nie chuchać na zimne szyby) i zająć się doprowadzeniem do porządku szyb z zewnątrz. Po ok. 5 min. można śmiało wsiadać do środka, uchylić delikatnie szybę (1-2 cm), zmienić obieg powietrza na otwarty i w trasę![]()
Ostatnio edytowane przez as ; 21-12-2009 o 00:30
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Ostatnio edytowane przez nietyx ; 21-12-2009 o 21:42
Też piszę, żeby nie sadzać czterech liter wewnątrz tylko ustawić na zamknięty obieg powietrza, aby się szybciej nagrzało - przy sprawnym termostacie 5 min. i jest OK
Zakładam, że osoby odwiedzające forum są na tyle inteligentne, żeby nie torturować silniczka opuszczania szyb, gdy są one przymarznięte do uszczelek. Chociaż po 5 min. grzania wewnątrz nie powinno być tak źle. Ja na szczęście nie mam zmartwienia z elektrycznymi szybami więc wystarczy nieco wyczycia przy kręceniu korbką
Co do jeżdżenia z zamarzniętymi szybami - nie polecam, bo bardzo łatwo wówczas o kolizję/wypadek tym bardziej jeśli ma ktoś do pokonania na dzień dobry labirynt ciasnych uliczek osiedlowych :/
Ostatnio edytowane przez as ; 22-12-2009 o 00:05
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Nie mam słów do łonetu)) i co na nim wypisują
) pozdro
Ja bym jeszcze sprawdził czy niema jakiegoś "źródełka", którym wilgoć dostaje się do kabiny.
Miałem dokładnie taka samą sytuację kiedy jeździłem jeszcze Ranult19. Wiecznie parował cały środek i trzeba było drapać w zimie szyby z dwóch stron. Okazało sie, że podszybie zjadła rdza i woda/wilgoć dostawała sie do kabiny. Posprawdzaj czy wykładzina pod dywanikami nie jest wilgotna, pomacaj ją tam głęboko przy bezpiecznikach i pod schowkiem.
W mojej AR swego czasu była walnięta uszczelka przy tylnych drzwiach i woda czasem w małych ilościach kapała do środka mocząc kawałek kanapy - tam tez posprawdzaj.
Dodatkowo zmień miejsce parkowania. W mojej AR zauważyłem, że jeśli w zimie parkuję pomiędzy garażem, a szczelnie zabudowanym ogrodzeniem sąsiada auto jest bardziej zamarznięte niżbym parkował przy ulicy. Być może chodzi tu o przepływ powietrza.