chyba ZEWNĘTRZNY a nie zewneczny!!!nie czytało sie co??
chyba ZEWNĘTRZNY a nie zewneczny!!!nie czytało sie co??
No dobra, mechanik w sposób "na słuch" podczas prób jazdy stwierdził, że to na 100% zewnętrzny przegub z prawej strony. Tak więc posłuchałem go i wymieniłem ten przegub.
Efekt jest taki, że nic to nie pomogło!
Wymieniłem już wahacze górne (2x), wahacze dolne (2x), łączniki stabilizatora (2x). Wszystko TRW, wszystko nowe, do tego wymieniłem ten cholerny przegub, a podczas ruszania ze skręconymi w lewo kołami nadal coś kur...a stuka!
Ponawiam więc pytanie - co to może być? Przegub wewnętrzny tym razem? Nie chcę znów wymienić części, która tego nie wymaga.
Proszę o poradę.
Pozdrawiam.
- Rafał
Do tyłu nie sprawdzałem.
Nie jest to jedno stuknięcie, lecz więcej.
Mechanik zasugerował prawy przegub z tego względu, że stuki ewidentnie dochodzą z prawej strony i wydobywają się tylko kiedy mam mocno (nie koniecznie całkiem) skręcone koła w lewo i ruszam dodając minimalnie więcej gazu niż zwykle. Natomiast kiedy ruszam z kołami skręconymi w prawo żaden stukot się nie wydobywa...
Sprawdzę jutro jak to jest podczas cofania.
Pozdrawiam.
- Rafał
OK. Sprawdziłem.
Do tyłu nie stuka, stuka tylko przy ruszaniu do przodu przy skręcie w lewo. Ponadto podczas jazdy na wprost słychać jakby grzechotanie, rzężenie (nie umiem tego lepiej określić) z okolic prawego przedniego koła.
Pozdrawiam.
- Rafał
takie dźwięki wydaje zużyty przegub,nieraz wydaje się że dźwięk wydobywa się z danego miejsca a w rzeczywistości okazuje się coś innego.
sprawdź wszystko dokładnie jeszcze raz!
słuchaj!a może to łożysko w kole??
w alfie łożysko huczy trochę inaczej niż w innych autach.
normalnie jadąc po łuku drogi słychać huczenie,w 156 tego nie ma (wiem bo przerabiałem ten temat w swojej belli)
dźwięki są takie jak opisałeś.
unieś samochód do góry i zakręć kołem a wszystko będzie jasne.
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
Też rozważałem opcje łożyska, ale sprawdzałem w szybkich zakrętach (raz lewo/raz prawo) i niestety nie ma efektów, hałas w żadnym z zakrętów się nie powiększa. Ale podwinduję jutro Alfę i sprawdzę na 100%.
Powiem Ci, że totalnie wkurza mnie jeśli coś jest nie tak jak trzeba, a najgorzej jest kiedy nie wiadomo o co chodzi.
Zastanawiam się jeszcze nad przegubem wewnętrznym.
Póki Co Andro34 wielkie dzięki za sugestie i pomoc.
Pozdrawiam.
- Rafał
To dziwne, bo miałem uszkodzone łożysko w Alfie 146 z tyłu i właśnie w zakrętach w jedną stronę huczało...
Natomiast w tej chwili wróciłem z garażu (nie daje mi to spokoju) i zrobiłem tak jak mówiłeś, podniosłem samochód i obracałem kołem, w zasadzie niczego niepokojącego nie słychać i nie ma żadnych luzów. Natomiast słychać delikatnie jak pracują mechanizmy, jest to dźwięk przypominający dźwięk jaki wydobwa się z piasty w rowerze kiedy kręcimy pedałami do tyłu, z tym tylko, że znacznie cichszy i "nasmarowany" (ale porównanie).
Wracając do problemu zastanawiam się też nad gumami stabilizatora. Nigdy ich nie wymieniałem, mechanik powiedział, że są OK, ale skąd inąd wiem, że nawet niewielkie ich zużycie będzie ciężkie do wykrycia, a w przypadku obniżonego zawieszenia i nisiego profilu opon (45) będzie słychać stukanie na dziurach i u mnie takie stukanie czasem występuje, ale nie wiązałem tego z tym pukaniem podczas ruszania ze skręconymi kołami w lewo. A może właśnie to ta guma na stabilizatorze???
Pozdrawiam.
- Rafał
czyli przegub i łożyska odpadają...
tak jak pisałem wyżej,z dźwiękami w samochodzie jest różnie,potafią się przenośić i rezonować.
musisz dokładnie określić skąd dobiega ten j......ny dźwięk...
teraz sobie przypomniałem że jak gumy stabilizatora postukiwały w mojej to było to czuć pod nogami.
wiesz,tak na odległość to ciężko coś doradzić...
moja druga ulubienica...