Kokpity już malowałem z dobrym skutkiem a najlepszy do tego celu jest Vinylspray z Motip-a, nic się nie łuszczy i wygląda rewelacyjnie, co do tych boczków to rozumiem że zostaje problem z różnym licem i z tego co piszesz wnioskuję że różnica jest bardzo widoczna, no cóż muszę poszukać w okolicy kogoś z poliftową alfinką żeby to sprawdzić organoleptycznie. W ostateczności kokpit i boczki pozostaną takie jakie są a zajmę się fotelami...