Inna sprawa, że na QAP/Fast i im podobnych wyrobach, które tuleje górnych wahaczy mają z pełnej gumy czuć stratę precyzji układu kierowniczego, kto rozcinał tuleję górnego wahacza TRW wie o co chodzi ....
Inna sprawa, że na QAP/Fast i im podobnych wyrobach, które tuleje górnych wahaczy mają z pełnej gumy czuć stratę precyzji układu kierowniczego, kto rozcinał tuleję górnego wahacza TRW wie o co chodzi ....
10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia
Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu
Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts
Góra TRW nie jest droga, co innego dół ale jeśli chcesz komplet to rzeczywiście miedzy tymi dwoma nie ma zbytniej różnicy, ja bym brał QAP. Opinie pozytywne, nawet mechanik polecał który juz duuuzooo alf przerobił ale powtarzam, ta opinia dotyczy dołu, bo góra jest do bani, i nie zaoszczedzisz mocując tam QAP albo FAST
Pozdro
Miałem Fasta, po 2 tysiącach góra zaczęła stukać, 4 tysiącach góra nadawała się do wymiany. Jednak potrzymałem go od jesieni do wiosny, jakieś 8kkm. Po tym okresie z górnych nic nie zostało, a z dolnych tuleje dosłownie rozpadły się i wypadły ze swozni po rozkręceniu.
Po moich przygodach stwierdzam, że to wahacze dla urodzonych kamikaze.
Załóż QPY albo FASTY, przejedz pól roku i oddaj do reklamacji jak tylko pojawią się luzy (mają 2 lata gwarancji), kup orginaly i załóż, jak przyjdzie reklamacja (2-3 tygodnie) dostaniesz kasę z powrotem i w perspektywie czasu będziesz miał orginaly za pól ceny
---------- Post dodany o godzinie 23:11 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:10 ----------
wszystko zależy jak jeździsz, gdzie i ile
No tak tylko żeby gwarancje uznali często potrzebna fakturka, pieczątka że w warsztacie robione (małym druczkiem pisane). Bez tego nie ma gwarancji. Zmieniając wahacze w serwisach (co pół roku) często więcej zapłacimy niż one warte.
Pożycz kasę na górne, poczekaj, ale tego kibla nie zakładaj. Będziesz żałował.
procz faktury potrzebne jest tez fv z zbieznosci i z momentow dociaganai srub zaswiadczenie (o ile takie sa), co do roznicy polece ci Quap lub eventualnie szukaj nieduzo drozszego sidema lub technorota od biedy
Temat "rzeka" dzisiaj kupiłem właśnie Fast-y dolne,zobaczymy co to bedzie. Stac mnie na TRW czy inne tam cuda,jedni oferowali mi nawet jakies Hiszpańskie po 650 zeta,chyba ze złota były. Ale kupiłem własnie Fast-y bo: 1) sa po 160 zeta za sztuke. 2) maja dwa lata gwarancji która jak zapewnial sprzedawca jest uznawana 3) był juz obszerny temat o wahaczach nawet z rankingiem i wykresem,jak ktos dokladnie czytal to wynika z niego jasno ze nie ma reguły,sa TRW co padna po 5 tysiacach i sa Fasty co cudem przezyja 40 tys. km.,i na odwrót.Napisał dance1
Nie oszukujmy sie,drogi sa jakie sa,czesto gorsze niz poligon czołgowy i zaden nawet najlepszy/najdroższy produkt nie wytrzyma w Polsce tyle na ile został zaprojektowany
Temat "rzeka" dzisiaj kupiłem właśnie Fast-y dolne,zobaczymy co to bedzie. Stac mnie na TRW czy inne tam cuda,jedni oferowali mi nawet jakies Hiszpańskie po 650 zeta,chyba ze złota były. Ale kupiłem własnie Fast-y bo: 1) sa po 160 zeta za sztuke. 2) maja dwa lata gwarancji która jak zapewnial sprzedawca jest uznawana 3) był juz obszerny temat o wahaczach nawet z rankingiem i wykresem,jak ktos dokladnie czytal to wynika z niego jasno ze nie ma reguły,sa TRW co padna po 5 tysiacach i sa Fasty co cudem przezyja 40 tys. km.,i na odwrót.
Nie oszukujmy sie,drogi sa jakie sa,czesto gorsze niz poligon czołgowy i zaden nawet najlepszy/najdroższy produkt nie wytrzyma w Polsce tyle na ile został zaprojektowany
Dokladnie, jesli czesc ma okreslona czasowo gwarancje to mozna sobie pozwolic na taki zakup, zwlaszcza jesli ktos sam cos umie przy aucie podlubac i odpadna mu koszty montazu/demontazu.
A ja chcialem sie podpiac w ogole pod temat wahaczy z takimi oto pytaniami (prosze o wyrozumialosc, mechanika nie jest moja mocna strona).
1) Jak np walnie prawy dolny czy to gorny wahacz to obligatorynie powinno sie oprocz niego wymienic analogiczny wahacz po lewej stronie pojazdu ?
2) Czy ktos gdzies w ogole trudni sie regeneracja sworzni w wahaczach do AR 156 ? i na cyzm ma niby polegac taka regeneracja ?
3) ile tys km moze wytrzymac tylny zawias w 156 - chodzi mi tu glownie o wahacze poprzeczne i wzdluzne jezdzac po nieco lepszej niz srednia jakosci nawierzchni ?
I na koniec sie pochwale ze jak auto kupilem we wrzesniu poprzedniego roku to mailem do wymiany przedni dolny prawy wahacz. Dopadlem u znajomego na zlomowisku uzywke za 40zl - bezawaryjnie sluzy do dzis. Zrobilem na nim 10 tys km. Czytalem tez ostatnio test/recenzje uzywanych Audi A6 poprtzedniej generacji w motorze. I tam napisali to co powiedzial kolega michal - nasze drogi potrafia zdzialac cuda. Wyremontowane zawieszenie w audi A6 przy uzyciu co prawda zamiennikow (ale markowych) czesto wymaga powznego remontu juz po 30tys km. Niestety Panowie, zyjemy w "dzikim kraju" ze pozwole sobie zacytowac pewnego Mira.
Ostatnio edytowane przez KornelPL ; 12-08-2010 o 23:04
1) Nie musisz wymieniac górnego jezeli tylko dolny jest wykutany
2) No własnie,sam bym chetnie komus posłał wahacze dolne na regeneracje sworzni,przydadza sie na podmianke jak Fast-y pójdą na gwarancje
pozDRo
Chodzilo mi o to, ze jak mam do wymiany przedni dolny prawy, to czy lewy dolny takze musze zmienic
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
