Właśnie mija dwa lata odkąd posiadam 145 1.9 JTD, przejechałem przez ten czas niecałe 40 tyś kilometrów, więc jak na diesla to niezbyt dużo. Spalanie utrzymuje się na poziomie 5,5/6 litrów-głównie trasa poza miastem (dojazd do pracy, 80 kilometrów dziennie).
W porównaniu ze 146 1.6 boxer, którą czasem też mam przyjemność pojeździć w mojej 145 odczuwalnie twardsze jest przednie zawieszenie-pewnie ze względu na cięższy silnik, nie przepada za poprzecznymi garbami i uskokami-choć zawieszenie mam w bdb stanie (tłumienie przodu na poziomie 80% wyszło w maju na przeglądzie).
Koszty-nie oszczędzam na częściach, stać mnie na oryginalne, to płacę za wachacz z przodu 282 zł, kupuję rurę powietrza dochodzącą do turbiny za 160 zł, albo termostat Behr za 240 zł. Tarcze ATM Mikoda po 125 zł sztuka, klocki TRW 120 zł (przód), sprzęgło kompletne Valeo~600 zł, poduszki amortyzatorów po 55 zł, odboje tylne 80 komplet, akumulator też po zimie był do wymiany-250 zł, emblematy wyblakły-120 zł (przód/tył),wymieniłem też łożyska (SKF) na tylnej osi wraz z tarczami i klockami, rozrząd zaraz po zakupie, chłodnicę klimatyzacji wraz z dwoma przewodami (1000 zł), olej w skrzyni biegów (tutela ZC75), płyn chłodniczy, płyn hamulcowy, filtry powietrza x4, p/pyłkowe x3 (węglowe, włoska firma Mistral), no i olej w silniku co 10 tyś kilometrów wraz z filtrem oleju i paliwa-oczywiście.
Jak więc widać, używany samochód generuje sporo kosztów, nie tylko OC i paliwo, choć jak spojrzeć na listę wymian, około 80% części można by było zostawić w samochodzie, no bo przecież z wybitym zawieszeniem da się jechać, klocki piszczą, a odboje sobie w sprężynach latają luzem, klimatyzacja-fanaberie na trzy miesiące w roku, a rurę można taśmą zalepić...
Polecam JTD.
MICHAL-TBG ladne masz spalanie... ja w trasie nie moge zejsc ponizej 6l a wcale nie cisne... moze to kwestia niewyregulowanych zaworow? nic innego do glowy mi nie przychodzi
Diagnostyka komputerowa, kasowanie błędów
Sprzedam Alfe 145!