Nie kit kolego nie kit.Napisał rafalbedzin
Musisz wyczuc sobie ten silnik, takie spalanie jak chcesz zrobic to musisz jechac jak prawdziwy emeryt. Najlepiej wlasnie cos takiego osiagnac jak sie nie oplaca wyprzedzac bo sznur samochodow w obie strony. Jedziesz sobie caly czas 80 - max 90.
Powiem Ci wiecej, na 6,1 podskoczylo mi pod koniec trasy jak juz sie luzniej zroilo i zaczalem troche wyprzedzac. (wczesniej mialem 5,9)