http://www.forum.alfaholicy.org/czes...win_spark.html
A ten? Może jeszcze jest, trzeba podpytać.
http://www.forum.alfaholicy.org/czes...win_spark.html
A ten? Może jeszcze jest, trzeba podpytać.
http://allegro.pl/wariator-przestawi...502480265.html
polecam tego sprzedawcę - to aso i nie bierze zbyt wiele więc chyba to najrozsądniejszy wybór. Sam kupowałem u nich już dwa razy właśnie rzeczony wariator, poza tym stale zaopatruję się u nich w filtry i inne drobniejsze części, które z racji małej różnicy w cenach wolę mieć oryginalne.
Ostatnio edytowane przez jj82 ; 17-03-2011 o 10:39
Podrożały skurczybyki, w zeszłym roku szło spokojnie za 370 kupić![]()
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
W 2009 kupiłem za 310, nie wiem co się dzieje z tymi cenami![]()
Ja w listopadzie 2009 kupiłem na forum od kolegi jamrozw za 220 z przesyłką;]
vat poszedł w górę![]()
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Ja kupiłem w 2008 za 335 z przesyłką ale nawet nie wiem czy po zmianowy czy przed zmianowy w każdym bądź razie 30kkm i cisza, jutro popatrzę na pudełko jaki był nr.
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.
moze ktos opisac sposób wymiany wariatora?trzeba rozbierac rozrząd?
Tak, rozebranie rozrządu jest konieczne ponieważ wariator jest przykręcony do wałka rozrządu. Blokujesz wałki (specjalnymi blokadami) i odkręcasz specjalnym kluczem (u mnie "sprytni" mechanicy odkręcali go zwykłą żabką... nie którzy nawet muszą demontować wałek żeby odkręcić wariator, chociaż dla chcącego nic trudnego dorobić sobie taki klucz i odkręcić go bez demontażu wałka). Jakbyś miał wymieniać sprawdź również w jakim stanie jest uszczelniacz (czasami lubi przepuszczać).
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.
Przy wymianie wariatora należy zdemontować wałek. Zadaniem blokad jest unieruchomienie wałka na czas wymiany rozrządu, a nie "trzymanie" wałka w czasie odkręcania wariatora i znoszenie obciążeń powstających podczas tej operacji.
Ci "sprytni" mechanicy, którzy odkręcają wariator żabą bez demontażu wałka to niech lepiej zajma się naprawą Ursusów.