A tulejowaniem i starymi tłokami+ nowe pierścienie nie doprowadzę silnika do "nowości"?????
A tulejowaniem i starymi tłokami+ nowe pierścienie nie doprowadzę silnika do "nowości"?????
Ja kiedyś wstawiałem tuleje co prawda do innego samochodu, ale nie miałem potem żadnych problemów silnik nie brał oleju nic się nie działo przez wiele tysięcy kilometrów, więc mogę polecić taką operację. Jeżeli zawieziesz blok do tulejowania to taki zakład Ci sprawdzi czy trzeba to zrobić, pomierzą tuleje które masz i określą czy są zużyte czy nie, jeżeli nie masz wyczuwalnego progu na górze tulei to sam tego nie stwierdzisz. Odpadnie Ci kupno tłoków a i zachowasz oryginalny wymiar cylindrów.
Juz mniej więcej wszystko wiem.
Ale tak po ciuchu liczę ze udami się dorwać gdzieś używany blok z przebiegiem 100kkmi tez prawie cały silnik będzie jak nówka
Jest wyczuwalny prógBlok już jest u szlifierza.
---------- Post added at 14:47 ---------- Previous post was at 14:16 ----------
Moja AR jest z 2000r.Czy bloki z lat 98/99/01/02 będą pasować??
Ostatnio edytowane przez kabanow ; 20-05-2011 o 13:18
Nie tylko gładzie cylindrów się zużywają. Co to masz za mechanika? Na początek po rozebraniu powinien dokładnie pomierzyć stopień zużycia cylindrów to Ci da wiedzę na temat tego który szlif Ci wyjdzie. Poza tym tłoki też się zużywają. Więc konieczne też są ich pomiary. Tłoki mają stożek i owal więc pomierzy to tylko ktoś kto się na tym zna. Dodatkowo w tłoku wybijają się rowki na pierścienie. Jeśli ich luz też jest za duży to nawet do nowych tuleji z nowymi pierścieniami nie powinieneś ich zakładać.
Ale o tym od razu po rozebraniu mechanik powinien Ci powiedzieć. A przy takim zgadywaniu to ja bym go na 100% zmienił! Do takich napraw to tylko mechanik przez duże M a nie gość od wymiany łożysk w kołach.
Ostatnio edytowane przez lesio146 ; 20-05-2011 o 19:49
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Kolega syfon ma rację.
Jeśli chce się mieć silnik zrobiony jak należy to robimy szlif i dajemy nowe tłoki nadwymiarowe.
I tu nie ma co kombinowac.
Jakieś zastępcze środki typu tuleje na wymiar nominalny i stare tloki lub tylko wymiana samych pierścieni skutkuje niejednokrotnie wielkim rozczarowaniem właściciela samochodu.
Panowie.
Wał był nie ruszany od nowości.Teraz jest po 1 szlifie i jest ok, korbowody ok, tłoki też są ok.maja juz nowe pierścienie i tuleje,panewki dopasowane.
MAM pewniaka-blok po ok 80kkm pewniak.
Czy takie połączenie będzie dobre. Ja myślę ze tak?
Ja bym uważał z zakładaniem tłoków po 250 tys. km, no ale jeśli twierdzisz, że są dobre to pewnie wiesz, co robisz.
Gdyby nie te stare tłoki z takim dużym przebiegiem to bym nic nie mówił, a tak to zawsze będzie loteria.