roz zalałem full bak V power shell - 5.60zł ( zwykła wtedy kosztowała max 5 )
i ostatni roz to był
spaliła więcej ,
odczuć dla mnie BRAK
Zalałem dzis normalną ropke z shella. Bocian ja tez nie wierze w te super dodatki. Mocy nie przybywa, przynajmniej ja nie odczuwam bo 150 km robi swoją robotę bardzo dobrze, więc cięzko zauwazyc minimalne wzrosty .pozdro
Haa... PLACEBO!! Odczuwamy moc, moc umysłu![]()
Mocy nie przybywa, ale kultura pracy silnika jednak się polepsza w jakiś tam sposób
co do kultury pracy moge sie zgodzic. Pozdro
No i ta kultura pracy powoduje jak już kolega winiar00 powiedział, efekt PLACEBO objawiający się przyrostem mocy![]()
A wiecie jak to jest podobno - i tak prawie wszyscy biorą ropę z Orlenu - przecież Shell nie importuje ropy z Francji - tylko do podstawowej ON dodają na miejscu (lub gdzieś) swoje dodatki uszlachetniające. Nie zawsze parametry są zachowane, bo ludzie to świnie i dla kasy zrobią wszystko (albo nie zrobią, czyli nie dodadzą tego co powinni dodać) i stąd mamy różne doświadczenia. Podobno BP najbardziej trzyma poziom z Ultimate i Statoil.
Co do paliwa w Polsce i Holandi - jak też uważam, że mamy gorsze paliwo niż na zachodzie (moim zdaniem najlepsze jest w Austrii) - ale tu też uwaga: nie ocenia się paliwa po mocy samochodu, bo na oleju opałowym auto też jest żwawe - chodzi o wiele komponentów, które powinny znajdować się w paliwie (smarne, czyszczące, utleniające, zanieczyszczenia po spaleniu takiego paliwa itp) i tak naprawdę jak paliwo jest dupiate - dowiadujemy się jak auto już nie jedzie - a całej reszty i prawdy o jakości danego paliwa (jesli nasze auto śmiga) możemy się tylko domyślać. Musielibyśmy na jednym paliwie jeździć np. 200kkm, to wtedy dałoby to jakiś obraz po stanie układu wtrykowego. Z resztą temat rzeka....
Po prostu - tylko markowe stacje i tyle.
ja leje zwykłą ON ale z Orlenu i autko zapiernicza. cena 5.05zł. PS. częste zmiany paliwa są dla silnika niewskazane.
BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................