Panowie , prosze - nie znacie sie , nie wypowiadajcie sie . Wprowadzacie tu mocno ludzio w błąd
Po pierwsze - zdziwienie ze nagle auto chodzi lepiej na benzynie ? Jeslis ie dziwisz czemu to nie wypowiadaj sie na tematy techniczne zwiazane z tym rozwiazaniem . Gdybys bowiem znal sie na tym zdziwienia nie bylo by zadnego. BLOS z racji swojej konstrukcji poprostu kilkukrotnie mniej zawęża średnice układu dolotowego , stąd wzrost mocy na benzynie i na gazie. Takie rozwiązanie ma same plusy.
Po drugie - gratuluj gazowników , którzy regulują ecu gazu przy blosie. BLOS jest urządzeniem mechanicznym , nie jest w żadnej mierze sterowany elektrycznie , jeśli gazownik próbuje go wytserowa komputerem to po pierwsze jest pierwszej wody debilem , po drugie nie zrobi tego nawet za 1000 lat.
Po trzecie - BLOs jest najprostszym do wyregulowania "gaźnikiem" . Jeśli któremuś z kolegów wyszło , że trzeba sie jeszcze pobawi przy parowniku to oznacza , że trzeba było to zrobi nie zaleźnie od tego co jest już za tym parownikiem .
Po czwarte - gazownikowi , który powiedział , że plusy BLOSa to bajki i że auto może chodzi tak samo albo nawet gorzej prosze przekaza , żeby zastanwoił się nad zmianą zawodu. Gdybym wykonywał swój zawód z takim poziomem wiedzy fachowej co on to pewnie siedziałbym na bezrobociu ... czemu takie firmy jeszcze istnbieją ? Ja sie boje ze kiedys kogos w powietrze swoja nei wiedza wysadza. Kazdy fachwoeic znajacy prawa fizyki przyzna , ze BLOS jest najlepszym rozwiazaniem jkao gaźnik. Jedyne co lepiej będzie pracowa to wtrysk sekwencyjny - koniec kropka , jest to prawda nie podważalna i tyle.
Po piąte - rzeczywiście jest taka możliwośc , ze ustawi sie zbyt uboga mieszanke i temperatura zacznie wzratsac - jak juz to widac na wskaznikach to juz jest bardzo nie dobrze - zbyt uboga mieszanka rowna sie dziury w tlokach i to dosc szybko. Tylko naprawde trzeba sie postarac zeby to tak przykrecic mocno - autko wteyd nie za bardzo chce jechac prawde mowiacBo jak jest
Mam BLOSa pod maską , sam go wyregulowałem - wiem że można było by lepiej z sondą , ale nie zależy mi - pali pewnie o kilka procent więcej niż pwoineien (po wyregulowaniu spadło by pewnie spalanie o jakiś litr , bo przypuszczam że na tyle mi się udało dobrze wyregulowac ) , zajeło mi to całe 15 minut . Auto zaczeło jechac , rozsadnie palic , przestalo strzelac i smierdziec tak mocno gazem. Jak mu wciskam gaz to on jedzie ... co tu jeszcze wiecej ?
Szczerze mam gdzies czy ludzie beda jkezdzili na blosie czy nie , wazne ze ja mam dobrze , ale czasem nie wytrzymuje gdy wycztuje takie brednie . BLOS to genialnie proste urządzenie , będzie chodzi dobrze , wyreguluje ją każdy mający jako takie pojęcie o tym jak powinien pracowa samochód , najlepiej oczywiście z sondą , ale bez sondy przy odrobinie inwencji dojdzie się do nie wiele gorszego efektu - gorszego pod względem ekonomiki , nie mocy. Mi żal ściska cztery litery jak widze samochody przymulone zwyklymi mikserami - jak wy ludzie potraficie tym jeździ ? Ja widziałem auta , które miału po 50 kucy mniej przez takie genialne instalacje. Przecież tych monterów gazu powinno sie zamyka w więzieniach. Moja alfa tak samo jeździła jak ją kupiłem . Ale nietrwało to długo. Kilka dni po zakupie zamówiłem blosa , założyłem i zaczełem się cieszy jazdą.
pozdrawiam