E trzepnięta gazetą , ja bym robił
E trzepnięta gazetą , ja bym robił
Dokładnie jesli z winy budowlańców muszą ci wypłacić odszkodowanie i to bez problemuZajmuję sie ubezpieczeniami to wiem
![]()
kolego nie wiem jak ty to zrobiłeś z tymi budowlańcami ale mi to wygląda że komuś podpadłeś i ktoś ci coś nieprzyjemnego zrobił. zrób szybę i lampe, reszte wyklep i w drogę.
moja wina,ale po kiego **** wyłączać pas(dwujezdniowa) bez żadnych robót etc? Jechałem tą nieszczęsną 8 za facetem w Peugeot-em na lewym pasie,po czym on zdążył skręcić na prawy pas(widział ustawione bariery i wyłączony pas,a ja zanim zobaczyłem tą barierkę, zdążyłem tylko wcisnąć hamulec..miałem do wyboru walić prosto,w lewo do studni betonowej lub w prawo na inny samochód..opony są do wyrzucenia(schodek się zrobił) i jeszcze mandat... A była taka piękna
Choć jak sobie pomyślę ze zamiast tych metalowych barier byłyby te kloce betonowe...to aż mnie ciarki przechodzą.Jak widać na zdjęciu minimalnie szybciej i dostałbym prętem grubości dłoni przez szybę w głowę..
Kolego spróbuj może drobne rzeczy we własnym zakresie zrobić. Przyszykuj sobie kilka drewienek, mały młoteczek, pastę lekkościerną, kilka szmat i szlifierkę. Zdemontuj tapicerkę w miejscach wgniot, wyszlifuj odpowiednio do potrzeb drewienka na półokrągło albo jak będzie trzeba i powolutku prostuj to co wbite uderzając młoteczkiem w drewienko przyłożone od wewnętrznej strony wgniot . Po robocie weź pastę i spróbuj lakier doprowadzić w tych miejscach do ładu. Po wszystkim wymienisz szybę, posklejasz lampę (ewentualnie wymienisz), a mocne odpryski zaprawką zamalujesz i możesz jeździć aż dozbierasz kasy na lakiernika. Dużo roboty ale wydaje mi się że w taki sposób najmniej stracisz i chyba najlepiej dla ciebie. Pozdrawiam i powodzenia...
ŁOŁ, a ile pędziłeś?, że tak się zapytam.
Jeśli chcesz sprzedać to już twoja sprawa, ja bym naprawiał!! a wracając do tematu o ile Alfa jest na części to ile by wyszła kompletna klima, tak, że wkładam montuję i już.
Jak w nią dużo inwestowałeś (silnik, zawieszenie...) to zrobić, szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla. Ja osobiście kupiłabym blotniki, maske, zderzeak w kolorze - co się da (ja tak zrobiłam u siebie ale mam kumpla alfiarza co sprowadza je z angli, a że jestem stałym klientemto mam ceny 50%)
Zależy jakie sentymentalne masz do niej podejście. Ja bez mojej alfy nie wyobrażam sobie dalszej egzystęcji i zamiast nowej pary szpilek i szmatek, zafundowałam sobie dzisiaj przednie zawieszenie![]()
He he he
Ja też bym naprawiał - zaczynając od szyby. Z tego co widzę lampa cała, niektóre drobiazgi zrobiłbym we własnym zakresie, resztę przy nadmiarze gotówki.
jechałem 150,w czasie uderzenia było ze 100 ...
W Alfe mało zainwestowałem i już mam rozwiązanie. Kupi się drugą![]()