Już odpowiadam : początkowo wymieniłem zawieszenie na obniżone w oparciu o amorki Koni (żółte) i sprężyny Jamex (podobno firma już nie istnieje) ; równocześnie zamontowałem rozpórkę kielichów ... no i cóż - jeździło się całkiem fajnie, tak jak lubię (sztywno , nisko) - ale z czasem chciałem sprawdzenia/doświadczenia czegoś nowego i tutaj wybór padł na wspomnianego Eibacha .
Dygresja : nie wiem jak teraz ale kiedy ja zamawiałem towar okazało się że zestaw produkowany jest przez Niemców tylko i wyłącznie w bodajże 50 tygodniu roku i zasadniczo nie ma czegoś takiego jak zapasy magazynowe . Musiałem zatem poczekać prawie pół roku na rzeczony Kit ...
I - wracając do sedna - w tym momencie zaczęła się dopiero bajka ! :mrgreen: K. jest zajeb..! Podkreślam jednakże że moja opinia jest całkowicie subiektywna i nie przyjmuję wymówek typu : a u mnie się to nie sprawdziło , źle poradziłeś ... Zawsze ale to zawsze stuprocentowo pewną opinię wyrabia się dopiero wtedy kiedy obcuje się z daną rzeczą . Tylko i wyłącznie tylko własne doświadczenie może przynieść zadowolenie lub rozczarowanie . U mnie jest to zdecydowanie - satysfakcja z posiadanego podzespołu . Żaden zakręt nie jest straszny a z czasem pojawiają się w okolicy w której mieszkasz - takie zakręty które zaczynasz po prostu kochać (sorry że się tak rozpisuję ale właśnie wróciłem z pojeżdżawki i nie mogę przestać się cieszyć !)DD . Kontrola , stabilność (w połączeniu ze sprawdzonymi oponami, no i oczywiście w pełni sprawnym zawieszeniem !) , pewność prowadzenia (krótka przekładnia kierownicza) - to wszystko cechy których zaznaję na własnej skórze .
O przewodach krótko - drogie a w połączeniu z dość gumiastym i mało precyzyjnym pedałem hamulca (mam wygórowane żądania) wydają się ogólnie niepotrzebnym wydatkiem . Chociaż ... charakter pracy hamulca w mojej AR możnaby przypisać nawiercanym tarczom . Ah i jeszcze plus - wyglądają smakowicie ...