Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
Ciesz się nowym, wygranym samochodem. Z czasem sobie zmienisz.
Ciągle mało![]()
To moim zdaniem pozostaje tylko sprzedać. I kupić coś mocniejszego![]()
Jak to się mówi - darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda![]()
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
z tym silniczkiem nic nie ugraszpojezdzisz, sprzedasz, pomyslisz co by bylo odpowiednie - poki nowy, tocz !
..... powered by www.cinsoft.pl
Sprzedaj mito, kup 147 1.9 150 + chip z 2007mego. Będziesz miał 190koni za to lipy nie będzie
Albo się zamień
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-bla...C21736442.html
Ostatnio edytowane przez 145Q ; 14-11-2011 o 18:48
W Unitronic będę robił, aktualnie nie jestem jeszcze pewien co, ale że będzie to już pewniak
Nie podoba Ci się ta Alfa z Łodzi?
Przejedź się, daleko nie masz...
(Przyjmuję, że ta alfa jest w idealnym stanie) Taka alfa nowa kosztowała przynajmniej 70tyś, teraz jest warta 35tyś (po dwóch latach straciła połowę wartości) teraz już cena będzie spadać znacznie słabiej. Odwrotna sprawa jest z mito. Nowe kosztuje 50tyś a używanych jest wciąż mało. Za rok może półtora, będzie warte 25tyś...
A więc:
- masz większą utratę wartości
- sporą różnicę w mocy
- słabszy spas
- wg. mnie gorszy wygląd
- na tuningu można tylko stracić (nigdy się nie zwróci)
+ masz pewne auto, wiesz czym jeździsz
+ 147tka jest starsza konstrukcyjnie
Zrobisz co będziesz uważał za stosowne.