
Napisał
twardy
Polak jednak kombinuje. Skoro oryginał wytrzymał 134tkm to co... Nie byłeś zadowolony? Ja wymieniałem po 102tkm (jeden skrzypiał, ale bez luzów - można było teoretycznie to myć i smarować).
To dlaczego TRW, a nie oryginał z tulejami Boge...?
PS. Skrzypi jak jest brudno. Zawieszenie w AR lubi być czyste, czyli nie wsmarowujemy syfu, tylko myjka ciśnieniowa i gumy na błysk. Ew. niewielką ilością można gumy zakonserwować specjalnym środkiem, a nie odrdzewiaczem jak to ma miejsce w pseudo-serwisach.
pozdr