WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
W dziale Tuning jest mój wykres z Brery, wyjściowo 210 KM. Robiona przez Cinka, jeżdżona codziennie, na programie zrobiłem już ponad 10kkm. Różnica kolosalna. Jak się wysypie, to się naprawi.
Edit: na razie zostawiłem DPF, ale może w przyszłym roku... EGR out.
Mor_pl chyba chodzi Ci o DPF outzakladam ze jak robiles u Cinka to EGR-off poszedl na pierwszy ogien razem z chipem
![]()
www.cinsoft.pl; http://www.facebook.com/CINSOFT
CHIPTUNING, MECHANIKA, MODYFIKACJE
USUWANIE DPF, EGR, KLAP WIROWYCH
HAMOWNIA OBCIĄŻENIOWA 4x4 MAHA LPS 3000
No może nie napisałem za jasno... Fakt, Egr jest wyłączony, zaślepiony całkowicie. DPF został i na razie nie przeszkadza, oprócz tego, że moc się szybciej kończy z nim, a tak można by było wyżej pociągnąć po obrotach, jako że ja jestem od zawsze kierownikiem benzyn, a tu 1-wszy diesel i się zapominam... Dlatego jednak myślę o wywaleniu dpf'a, tylko te czarne bąki z rur w Brerze... Trochę kicha, a tak to nic nie widać.
Bawiłem się w tuning od czasów mojej pierwszej Lancii Kappy 2,4 JTD 136KM. Kolejne samochody które kupowałem jechały prosto na zawirusowanie. Program był stały - rozrząd , filtry , płyny , obowiązkowo nowa przepływka i na hamownie. Lancia Thesis BiColore którą jechałem w Rage Race była tak wykręcona , ze musiałem dorabiać tarczę sprzęgłową bo fabryczne nowe sprzęgło sie ślizgało. Ze 159tkami to samo.
Jakie wnioski?
- Firmy tuningowe prześcigają się w eksponowaniu parametrów maksymalnych - max moc , max moment. Z mojego doświadczenia wynika , że ważniejszy jest przebieg krzywych a nie punkty maksymalne.
Co z tego że silnik w jednym punkcie osiąga niewiarygodne parametry skoro wykres jest poszarpany jak obecne kursy na GPW ?
- podnoszenie mocy i momentu ma niestety wpływ na inne układy w aucie. Wtryski , turbina , sprzęgło , koło dwumasowe , półosie , przeguby wewnętrzne. Wszystko szybciej sie zużywa. Piszę tu o normalnych tematach eksploatacyjnych - nie o pękających głowicach co nigdy mi się nie zdarzyło. Kiedyś miałem przypadek w 2,4 JTD 10V 150KM - turbina w chwili osiągnięcia max wydajności wywoływała takie podciśnienie po stronie ssącej , ze notorycznie padała przepływka. Po złagodzeniu softu problem ustał.
- Problem z wyginającymi sie kolektorami i pękającymi szpilkami występował w 2.4 multijetach od samego początku - 156 , 166 , Lancia Thesis. Problem występował w wersjach 175, 185, 200, 210 KM - nie został rozwiązany do tej pory. Być może tuning pogłębia problem ale usterka występowała w silnikach z fabrycznym softem.
Ogólnie mi przeszło. Ostatnia 159 jaką miałem - TI 1,9 150KM nie była tykana. Żadnych zmian map , grzebania w EGR czy DPF. Wszystko fabryczne. Rok jazdy - zero problemów.
Można go rozwiązać. Dorabiasz nowe szpilki z twardszego materiału i tyle. Po tuningu turbina pompuje mocniej i kolektor dostaje większego ciśnienia - tym samym mocniej naciąga szpilki i szybciej dochodzi do ich zerwania. O ile w 1.9 naprawa tego to nie jest jakieś wielkie halo, no to w 2.4 trzeba już sobie z 2 dniówki na to przeznaczyć.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Szpilki nie pękają same z siebie. Przyczyną jest deformacja kolektora wydechowego. Płaszczyzna przylegająca do głowicy potrafiła mieć odchyłkę do 1,5 mm ! Mocniejsza szpilka nie rozwiązuje problemu jeśli kolektor jest krzywy.
Jeśli szpilka puściła kolektor należy koniecznie splanować.
Alfa Romeo 156 2.4 JTD '00 - sprzedana
Alfa Romeo 159 2.4 JTDm '06 - sprzedana
Alfa Romeo Giulia Veloce Q4 '17
OK. Nie przypuszczam by rozsądny mechaniknie zauważył, ze kolektor jest krzywy. Chodzi mi tylko o to, zez postów nie wynika jasno dlaczego szpilki pękają. Ktoś czytającmoże dojść do wniosku, że założenie wzmocnionych szpilekrozwiązuje problem a to był by błąd.
Tytułem uzupełnienia...
W pełni zgadzam się z opinią , ze 200/210 KM z 2,4 JTDM to zupełnie wystarczające parametry.
Silnik daje dużo frajdy z jazdy i można się dobrze bawić. Dla mnie jedynym problemem był mały zakres użytecznych obrotów.
Przy takim momencie silnik błyskawicznie wkręca się do max obrotów i wymusza częstą zmianę biegów. Pełne wykorzystanie parametrów jest możliwe praktycznie od 4 biegu. Fakt , że silniki JTDM i tak kręcą się bardzo wysoko. Przy delikatnym poprawieniu softu można uzyskać utrzymanie wysokiej wydajności praktycznie do odcięcia.
Porównując z HDI (Lancia Pherda 2.2) silnik przy 4000 obr. praktycznie przestaje ciągnąć. Generalnie na tle produkcji PSA silniki JTD Fiata to genialna konstrukcja.
Moim zdaniem 2.4 JTDM to bardzo dobry kompromis między dobrą zabawą a kosztami utrzymania.
Ostatnio edytowane przez DamianS ; 15-12-2011 o 12:31