Do bani był ten reportaż. Cały czas na siłę szukali zepsutych alf, szkoda słów.
Do bani był ten reportaż. Cały czas na siłę szukali zepsutych alf, szkoda słów.
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
ktos moze ma linka do tego reportażu? wczoraj nie dałem rady obejrzeć, a chciałbym wiedzieć co wywołało takie emocje
to wywołało takie emocje, brawa dla Słupiego za komentarz !
http://www.youtube.com/watch?v=Uqzt7fu_G5Y
Dzięki - obejrzałem i już w pierwszych sekundach mowę mi odjęło. Nie wiem co to jest KułereSportivo (naprawde Panie Skwirut, można by się chociaż wymowy nauczyć, w końcu Pana słowa na cały kraj idą...), a dalej to już porażka. Wypowiedzi wyrwane chamsko z kontekstu + subiektywny komentarz czlowieka, który jak widać Alfę zna tylko z AutoBild'a.
to tym razem coś przyjemniejszego w odbiorze czyli czasu z Toru Poznań:
http://varsavia.cuoresportivo.pl/for....php?p=175#175
wlasnie wczoraj ogladalem
ogladam i nagle te wypowiedzi...
.....alfy sie psuja itp
...musza miec gruby portwel....itp itd
chamstwo zenada syf
ale jestesmy bogaci!!!!!!!!!!!!
oni niewiedza co to jest kochac alfe
jakby ktorys z nich co jezdzi jakims vw czy czyms wsiadlby w alfe to niewiem czy chcialby spowrotem do vw czy tam jakiegosc wsiasc........
bo ja gdy zasiadlem za kierownica ar to juz niechce nic innego........i niewazne ze czasem zaprotestuje.....trzeba z nia gadac ona ma dusze.............
Gowno ci wyglosi..... naprawde mam wrazenie, ze ich VW sponsoruje....Napisał williamdrake
Kurski powienien sie od nich uczyc![]()
porażka... portfel wypcham setkami i idę sie przejechać alfą może mi końca dnia nie popsuje![]()
ja tam nic żenującego nie widzę... przesadzacie można było usłyszeć tez parę miłych słów na temat alfy... to że się psują to przecierz prawda i nikt tam nie powiedział że inne to się nie psują... generalnie to raczej olałbym tą wypowiedź bo domagając się sprostowania, przeprosin, (zaraz normalnie ktoś napisze) odszkodowania za "obrazę" wagi piórkowej .... stajemy się śmieszni ... ja tam znam wartość marki, wartość mojego auta, sentyment itd. a 95% dziennikarzy zna się na autach tyle co mogą wyczytać w internecie itd. a internet ... każdy może napisać wszystko ...