Myślisz że jak podczas jazdy 100 km/h ucieknie Ci płyn z jednego przewodu z przodu to nie będzie potrzebny spadochron? Zahamujesz biegami, zatrzymasz auto w 50 metrach silnikiem? A może masz retarder?
Hamulec hydrauliczny ma to do siebie że niebardzo działa na powietrze. Próbowałeś kiedyś zatrzymać się gwałtownie ze 100 km/h przy użyciu samego hamulca ręcznego? Myślisz że uda Ci się to jak będziesz 50 m od przejścia dla pieszych?
Lepiej zlokalizuj wyciek, od tego zależy nie tylko twoje bezpieczeństwo, awaria hamulca to nie żart.
Tak jak pisał ASTER - lepiej nie jeździj samochodem do wykrycia i naprawy usterki.
Pozdrawiam
WIKAR - części do twojego samochodu
www.wikar.com.pl