Nie ma zabezpieczen.
chce - ukradnie.
Moja zasada - niech wyjmie bez zniszczen, ale niech nie sprzeda za latwo.
Panel zabieram, a kazdy element korpusu radia podpisalem nazwiskiem w sposob trwaly (lutownica, gwozdz).
Od wewnatrz takze sa znaki. Na gorze zas "wygrawerowalem" multikraftem inskrypcje "skradziono Adamowi Ł...(nazwisko)".
Pewnie i tak znajdzie kupca - ale na allegro juz latwo nie pojdzie. Taka mala zlosliwosc z mojej strony.