To ja się dołącze do tego troche dziwnego tematu. Tak zapytam z ciekawości jak duża róznica jest miedzy 2,5 V6 a 2.0 ts jesli chodzi o normalną jazde w ruchu ulicznym. bardzo czuć te 35 KM?Czy V6 nie jest bardziej podsterowna?
To ja się dołącze do tego troche dziwnego tematu. Tak zapytam z ciekawości jak duża róznica jest miedzy 2,5 V6 a 2.0 ts jesli chodzi o normalną jazde w ruchu ulicznym. bardzo czuć te 35 KM?Czy V6 nie jest bardziej podsterowna?
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
Kacper - pewnie bardzo czuć, bo V6 nie tracą tak mocy jak nasze TSy.. A poza tym wiózł mnie P4 swoją 2.5 V6 a on ma Q system, na którego bardzo narzeka gdy chodzi o dynamikęale ja i tak twierdzę że czuć sporą różnice w porównaniu do TS'a... Ja chce V6!
![]()
Ja żałuje że nie kupiłem V6, ale kupowałem dawno(7lat) i mialem raptem kilka alf do wyboru w poludniowej polsce. Teraz sie zastanawiam czy nie warto by było zmienić na 156 V6 z ostatnich lat produkcji, albo taka ciężko trafić, i jak już to są automaty. Najlepiej od 1 właścieciela, albo fanatyka żeby wypieszczona była
chyba lepiej coś takiego niż zajechaną 159 za 30 tys, w dyszlu na dodatek
. A na GTA to 30 tys chyba mało? zreszta gazować GTA ładne to już troszke przesada chyba
![]()
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
Tak z ciekawości 35 koników różnicy, a ile Nm? Bo podejrzewam, że w ruchu miejskim bardziej te Nm dają. Zreszta co tu gadać, ja z chęcią bym oddał od siebie 25 km, za 50 niutonometrów![]()
Oj kolego, nie uważało sie na fizycemoment i moc jest ze sobą powiązane w sposób bezpośredni
w sumie moment nie ma żadnego znaczenia, bo samochód napędzany jest mocą ( czyli zdolnościa do wykonywania pracy w czasie) natomiast liczy sie charakterystyka, czyli w jakim zakresie obrotów jest jaki moment.
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
Uważało się, uważało. Mogłeś poprostu zamiast wykładu podać różnicę w Nm o którą pytałem, bo to, że coś jest bezpośrednio powiązane, nie znaczy, że liniowo, w stosunku 1:1
P.S. Stwierdzenie, że moment nie ma znaczenia, jest co najmniej ekstrawaganckie.
P = M * n/9550 (chyba:0), gdzie, P - moc, M - moment obrotowy, n częstość w obr/min. Jeśli oddałbyś 25 KM za 50 Nm, oznacza że musiałbyś obniżyć obroty dla których rozważana jest sytuacja, aby równie było prawdziwe.
Moment ma tylko takie znaczenie, gdzie i jak sie zmienia, bo potem to przekłada sie na moc ( po pomnożeniu razy obroty). W zasadnie nie ma pojęcia co jest ważne a co nie, bo jedno wynika z drugiego.
Ale bardzo smieszy podawanie momnetu jako wartości w samochodzie. bo byla jaka przekładania i moment się zwiększa, w sumie warto by było podawać maks moment na kołach, i tu czy diesel czy benzyna wartości będą podobne dla silników o podobnej mocy. ( diesle mają wieksze momenty bo mają mniejsze przełożenia). No dobra kończe te moje wypociny
Ważna jest napewno informacja dla jakich obrotów jest uzyskiwany maksymalny moment bo wtedy silnik osiąga maksymalną sprawność z tego co wiem.
Ostatnio edytowane przez Kacper_agh ; 05-02-2012 o 20:47
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
moment świadczy o elastyczności silnika i wielkości siły napędowej na kołach, widać, że tylko fizykę miałeś, a teorii ruchu już nie
moc mówi o zdolności wykonania pracy i sprawności, ale moment o osiągach
moment obrotowy silnika mnożysz przez przełożenie całkowite układu napędowego i masz moment na kole, a dzieląc przez promień dynamiczny koła masz siłę napędową między oponą a nawierzchnią i ta siła świadczy min. o prędkości maksymalnej, bo w pewnym momencie zrówna się ona z oporami ruchu (toczenia i aerodynamiczny) i auto szybciej nie pojedzie
tak samo znając siłę napędową i opory ruchu możesz wyznaczyć maksymalny kąt wzniesienia jakie samochód pokona (dla poszczególnych biegów) i przy założonych współczynnikach przyczepności powie Ci, kiedy koła stracą przyczepność i zaczną się ślizgać
możesz mieć 200KM i tylko 60Nm i nic nie zrobisz, kiedy ktoś inny będzie miał 130KM i 430Nm przy samochodach o porównywalnej masie
poniżej wykres trakcyjny, na którym widać siłę napędową dla poszczególnych przełożeń i opory ruchu na płaskiej drodze
diesel ma dłuższe przełożenia i de facto moment na kołach jest znacznie mniejszy z tego powodu, gdyby przełożenia były jak w benzyniaku, to żeby osiągnąć tą samą prędkość, musiałbyś mieć w diesel'u 8 biegów, a w benzynie 5, za to moment na kołach byłby tak ogromny, że zrywałoby przyczepność i nie nadążałbyś ze zmianą biegów, bo kończyłyby się obroty
diesel kręci do 4000 obr/min, a w benzyniaku dopiero się zaczyna zabawa, za to ropniak z dołu ciągnie i ciągnie momentem, nie mocą, bo dysponuje nim już od 1200 obr/min, a benzyniak od 3500 obr/min i tak samo w ropniaku ten maksymalny moment jest dostępny przez kolejne 2500 obr/min, a w benzynie tylko przez kolejne 800 obr/min
stąd np w Audi R10 TDI w wyścigu Le Mans były jedynie 4 biegi, a we wcześniejszych latach w FSI było ich 7 czy nawet 8
w diesel'u po zmianie biegu obroty spadają dość mocno, nawet o 1500 i więcej, a auto jedzie wykorzystując dużą rozpiętość momentu względem obrotów silnika
w benzyniaku kręcisz kosiarkę po obrotach i zmiana biegu obniża je jedynie o 700-1000 i dalej ogień, żeby wykorzystać krótki zakres maksymalnego momentu obrotowego
Ostatnio edytowane przez kudlaty_bytom ; 06-02-2012 o 20:27
verdebiancorosso
Kolego ani teoria ruchu , ani mechanika, ani nic innego nie pomoże bo prawa fizyki są stałe. ( swoją drogą dość dokładnie mnie męczyli na tych przedmiotach więc pamietam) nie chce mi sie tu układać dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Tak tylko postaram sie pokrótce rozważyć Twoj przykład:
- dwa auta 200 KM i 60 nm oraz 130 KM i 430 Nm.
- jedno ma te 200 km przy dużych obrotach, bo musi spełniać równanie. 200 ok.= n * 60/9000 to n 30 000 obr/ min, załóżmy ze to wankiel albo silnik co lubi obroty![]()
- drugie ma 130 KM przy małych obrotach 130 = n * 430/ 9000 n = 2700 obr /min czyli to będzie jakiś stary diesel o dużej pojemności.
no i teraz najważniejsze załużmy ze koło ma sie obracać 100 obr/min dla jakieś tam prędkości
pierwszy silnik musi mieć przełożenie 1:300, moment na przełożeniu wzrasta, ( zaniedbując straty) Momemnt na kole 300 * 60 Nn = 18 000 Nm - czyli 200 KM przy 100 obr
drugi silnik ma przełożeni tylko 1:27 czyli moment 11 610 Nm - czyli 130 KM przy 100 obr na kole
i dalej twierdzisz ze drugi bedzie szybszy?
Moment i moc, wynikają z siebie, jak pęd i energia itp. w samochodach nie ma pojęcia statycznego rozkłądu sił,może tylko przy ruszaniu z miejsca. Liczy się najszybsza zdolność pokonywania sił oporów w czasie ( przyspieszanie) czyli moc. a przebieg charakterystyki mocy, zakres gdzie jest duza, jak szybko spada itp itd jest wynikiem zmian momentu i tu jego ważny udział sie kończy.
Co do predkosci maksymalnej
jedziesz ze stałą predkościa, opory masz stałe , ale musisz wykonywać pewną prace na pokonane tych sil ( praca sila razy przemieszczenie) a prace wykonujesz w pewnym czasie ( praca przez czas - MOC).
Prosty przykład pompy hydraulicznej.
Teoretycznie nie ma zadnych ograniczej zeby nawet mala pompa pracowala w wielkim ukladzie, tylko bedzie pracować bardzo wolno. a szybkość przepływu cieczy jest proporcjonalna do mocy pompy. i nawet pompa o wielkim cisnieniu roboczym ( odpowiednik momentu) bez zapasu mocy bedzie pracować albo bardzo pomału, natomiast odpowiednia moc przekłąda sie na DYNAMIKE układu.
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
podałem Ci przykład na siły napędowe, bo one pokonują opory ruchu, a siła bierze się z momentu obrotowego, nie z mocy
verdebiancorosso