pojeździłem dzisiaj trochę i się dowiedziałem że zamienniki czujnika wałka można wsadzić sobie w d... i w tym czujniku jest przyczyna takich błędów, w związku z tym zamawiam oryginał boscha i zobaczymy czy pomoże
pojeździłem dzisiaj trochę i się dowiedziałem że zamienniki czujnika wałka można wsadzić sobie w d... i w tym czujniku jest przyczyna takich błędów, w związku z tym zamawiam oryginał boscha i zobaczymy czy pomoże
Też mam problemy z czujnikiem wałka rozrządu. Czekam nieciepliwie na info, czy pomogła ci wymiana tego czujnika ?Napisał provokator
POWODZENIA
wal_kon
jakie dokładnie masz objawy? kontrolka wtrysków pali Ci się cały czas czy zapala się i gaśnie?
Zapala mi sie jedynie jak mam duże obroty. Np. jadę 120km/h to zawsze zapali sie po ok. minucie. Po ponownym zapaleniu silnika już się nie świeci. Myślalem że to wina sondy, ale wymiana nie pomogła. Sonada zaś ma próbkowanie 0,6-0.9V skaczące. Diagnoza w serwisie była taka, że pewnie mam zapieczone wtryski i sonda cały czas wzbogaca mieszankę. Wywala oczywiście błąd sondy. Pojadę chyba do Fiata na diagnostykę, bo ten Bosch nic nie wart. Potrafili jedynie skasowac błędy i zrobić reset, czego teraz żałuję.Napisał provokator
ale silnik wtedy pracuje dalej, czy obroty na chwilę odcinają się do 0?
Nic sie nie dzieje jak się zapali. Normalnie jezdzi.Napisał provokator
acha, u mnie pada do 0... i dopiero się podnosi...
No u mnie właściwie tak samo, ale po kolei...Napisał provokator
Dzisiaj samochód stał cały dzień z odpiętą klemą, potem odpaliłem i chodził do wentylatora. Wiem że taka adaptacja to tylko w starszych samochodach, ale liczyłem na cud.
No i nic to nie dało
Pojechałem jednak na obwodnicę wciskając co raz sprzęgło no i samochód nadal prawie gaśnie, by zaraz wskazówka skoczyła do góry. Przełączyłem na benzynę i wszystko graCo prawda wskazowka leko drgnie na luzie ale szybko się ustabilizuje.
Czyli winny okazał się gaz. Komputer gazu bierze przecież dane z ECU silnika i najwidoczniej teraz po resecie trochę wariuje. Dodam że na benzynie po tym resecie aż przód do góry sie unosi jak wcisnę gazJestem poprostu zaskoczony że alfa ma takiego buta i że tyle jezdziłem w niewidzy co ten silnik potrafi.
Czyżby reset komputera aż tak pomagał?
nie chcę zapeszać ale uważam iż błędy tylko na benzynie to wstępna faza problemu, u mnie na benzynie też już wywala, do tego zaczyna wyrzucać błąd przy coraz niższych obrotach aż w końcu są trudności z zapaleniem rozgrzanego silnika...
W pierwszej kolejności wymienię czujnik halla na oryginał, później zostanie krokowiec...
Na sąsiednim forum alfy odnalazłem temat gdzie koleś miał te same problemy jednak u niego winowajcą okazał się przepływomierz, ale to akurat łatwo sprawdzić bo można go wypiąć i wtedy zobaczyć czy wyrzuca silnik (u mnie odpięcie przepływki nie pomaga)
Z tym odpinaniem przepływki to nie do końca prawdę Ci powie, u mnie po wypieciu przepływki silnik wogóle nie chce odpalić, wiec zakładam że przepływką jest sprawna, dodatkowo sprawdzałem ja kilka razy programem i osiąga maxymalna przepływność. Co do resetu też go wykonywałem po wymianie świec i termostatu i rezultaty są takie że... nic się nie działo, brak spadku czy przyrostu mocy, a jak już jakiś to ze względu na nowe świece...
To co się liczy w życiu to szybkie dziewczyny i piękne samochody...
AR 156 2.0 TS - była i jest dalej w rodzinie
AR GT 1.9 jtd powered by Rperformance