Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36

Temat: młody kierowca - prośba o pomoc w wyborze Alfy

  1. #11
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Quattro
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    SZY/GBY
    Auto
    Maserati GranTurismo S, Seat Leon 5F Cupra
    Postów
    476

    Domyślnie

    Na wstępie gratuluję zdania egzaminu!
    A co do 1 autka, to polecałbym kupić coś taniego, małego i zwrotnego na początek od znajomego, abyś już na dzień dobry z przygodą motoryzacyjną nie został „oszukany” przez sprzedającego. Minie pół roku, zobaczysz co to znaczy jeździć bez instruktora, jak odpowiedzialna jest funkcja bycia kierowcą.
    Z doświadczenia powiem wprost, aby już jako tako ogarniać samochód należy przejechać z 25.000km.

    Tak więc jako starszy kolega i instruktor radziłbym marzenia o Alfie odłożyć na rok, marzenia o samochodzie mającym ponad 100KM również odłożyć (za bardzo kusi początkujących) i po tym „obyciu” wrócić do nas. Na pewno pomożemy!

    Szerokiej i bezpiecznej drogi!
    Było: Fiat Uno 1.1 60S, Fiat Punto II 1.2 8v, AR 145 Edizione Sportiva, AR 147 Q2 Ducati Corse, Fiat Stilo Abarth, Alfa Romeo 145 2.0 16v 155KM Quadrifoglio
    Jest: Maserati GranTurismo 4.7 S, Seat Leon 5F Cupra, Toyota Yaris IV

  2. #12
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Quattro Zobacz post
    Na wstępie gratuluję zdania egzaminu!
    A co do 1 autka, to polecałbym kupić coś taniego, małego i zwrotnego na początek od znajomego, abyś już na dzień dobry z przygodą motoryzacyjną nie został „oszukany” przez sprzedającego. Minie pół roku, zobaczysz co to znaczy jeździć bez instruktora, jak odpowiedzialna jest funkcja bycia kierowcą.
    Z doświadczenia powiem wprost, aby już jako tako ogarniać samochód należy przejechać z 25.000km.
    I dokładnie tak samo ja polecam. Kupić taniego hebla, byle był sprawny i nie stawał co 2 dni z byle powodu. Nauczyć się samodzielnej jazdy, bez stresu, że jak jakiś błotnik się obetrze, to będzie katastrofa. Znajomi, którzy poszli za tym przykładem, po roku/dwóch latach jazdy dziękowali za pomoc, bo przejeździli bezstresowo (nie martwiąc się o to, że uszkodzą sobie auto, kupione za równowartość rocznej pensji) parę tysięcy kilometrów, nauczyli się, jak auto zachowuje się w różnych warunkach (z róznymi skutkami - niektórzy się porozbijali, inni w ogóle żadnych przygód nie mieli). Potem dopiero jest moment na zakup właściwego auta - jak mamy opanowane podstawy, jako kierowca. I przez podstawy rozumiem umiejętność normalnego uczestnictwa w ruchu drogowym, a nie tylko znajomość znaków...
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  3. #13
    shtefen
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Quattro Zobacz post
    Na wstępie gratuluję zdania egzaminu!
    Dziękuję, a także pozostałym forumowiczom za dobre rady.
    Zacznę spokojnie czymś mniejszym, a potem AR
    Pozdrawiam

  4. #14
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar Pedro
    Dołączył
    12 2011
    Mieszka w
    WL?ocL?awek, Poland
    Auto
    CharlesNapOB
    Postów
    147

    Domyślnie

    Cytat Napisał shtefen Zobacz post
    Jeżeli chodzi o OC zrobiłem symulacje (wziąłem pierwszy lepszy model z serwisu otomoto) i do zapłaty (jeśli wszystko będzie na mnie) ponad 3000 zł przy 156
    Tata ma zniżki, ale wolę nie ryzykować i zrobiłem wyliczenie na mamę. Za ten sam sam model koszt ubezpieczenia OC był za 1370 zł. Chyba jednak wybiorę tymczasowo coś mniejszego i tańszego, a na Alfę poczekam pół ewentualnie rok.
    W tym czasie poczytam i dowiem się czegoś więcej o AR.
    Przyznam szczerze, że do poniedziałku nawet nie brałem pod uwagę tej marki, dopiero to forum sprawiło, że nie mogę o niej przestać myśleć.
    Nie czytaj i nie dowiaduj sie,bo Ci sie odechce.To moze nawet lepiej,bo zaoszczedzisz kupe siana.Ja niestety wpadlem-kocham i nienawidze,ale bym sie nie zamienil na nic innego

  5. #15
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar minciu
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Bolesławiec
    Auto
    156 2.4JTD 2002r 150KM CF3
    Postów
    469

    Domyślnie

    A ja polecam na pierwsze auto szukac cos ze wspomaganiem i ABSem. Wspomaganie na codzien to udreka. Bez ABSu na sliskim zwieksza ryzyko utraty panowania nad autem.

    Co do cieniasa to mialem przez rok seicento 900ccm i przyznaje ze zaparkowac mozna to wszedzie i naprawy sa nie drogie, malo pali i male OC.. Ale to koniec zalet, wyposazenie jest beznadziejne, tak samo jak trakcja pojazdu oraz bezieczenstwo jakie oferuje. Aktualnie na codzien jezdze autem z silnikiem 3.0 i bez problemu sobie radze. Ale taki cienias rok temu przerosl moje umiejetnosci, rozbilem auto na autostradzie w zimie jadac 60-70km/h.

    Dzien wczesniej przed tym zajsciem jechalem ta sama droga, w tych samych warunkach Hyundaiem Coupe bez kaszlu o polowe szybciej 200km. Cieniasa rozbilem po wjechaniu na autostrade po 1km.

    Jako ciekawostke powiem Ci, ze Alfa 156 w swoich latach posiadala wzorowa trakcje wsrod aut z przednim napedem. Porownywano ja zawsze z BMW e46 i Audi A4 quattro. Pomysl jeszcze o Alfie 156 z silnikiem 1.6, powinienes znalezc taka zadbana za jakies 5-6tys zl.
    DolnySlask - Boleslawiec. Zgorzelec. Jelenia Gora

    Chetnie Pomoge w zakresie:
    AlfaDiag FiatEcuScan MultiEcuScan - diagnostyka
    MPPS KWP2000 Galletto - zgrywanie map paliwa
    STAG KME - instalacje LPG

  6. #16
    Użytkownik Świeżak Avatar zapsu
    Dołączył
    05 2012
    Auto
    w planach
    Postów
    206

    Domyślnie

    Cytat Napisał minciu Zobacz post
    Co do cieniasa to mialem przez rok seicento 900ccm i przyznaje ze zaparkowac mozna to wszedzie i naprawy sa nie drogie, malo pali i male OC.. Ale to koniec zalet, wyposazenie jest beznadziejne, tak samo jak trakcja pojazdu oraz bezieczenstwo jakie oferuje. Aktualnie na codzien jezdze autem z silnikiem 3.0 i bez problemu sobie radze. Ale taki cienias rok temu przerosl moje umiejetnosci, rozbilem auto na autostradzie w zimie jadac 60-70km/h.
    Zgodzę się co do oceny Seicento po za niskimi kosztami paliwa. Moje Seicento 900 pali koło 6-6,5 litra benzyny, co przy takim silniku i małej mocy jest naprawdę dużym wynikiem. Biorąc pod uwagę, że mojej mamy Megane 1 1.6 16v pali koło 7-8 to Fiacik jest naprawdę paliwożerny.
    O trakcji i wygodzie jazdy nic nie powiem, bo jest po prostu tragedia.

  7. #17
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Kacper_agh
    Dołączył
    03 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    156 2.0 TS 1997
    Postów
    415

    Domyślnie

    Moim pierwszym i jak do tej pory jedynym autem tez jest Alfa 156 2.0 mam ja już prawie 7 lat. ale powiem ze na pierwszy samochod to zdecydowanie za mocny silnik bardzo się ciesze ze udało mi się przetrwać te lata zanim wyrobiłem sobie rozsądek na drodze
    Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
    Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96

  8. #18
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar siapek
    Dołączył
    02 2010
    Mieszka w
    W-wa Centralna
    Auto
    147 JTD 16V TI
    Postów
    745

    Domyślnie

    ja miałem kiedyś od dziadka Tico.
    Samochód jak alfa - pomimo wad bardzo dobry i bardzo go lubiłem. Zresztą mam do tej pory.
    Spalanie na trasie ok. 4-4,5l.(najmniej 3,7l) Warszawa do 6l. Części śmiesznie tanie. (Wszystkie wahacze, końcówki i i gumy 100zł, rozrząd 80zł, filtr powietrza chyba z 8zł) Widoczność rewelacyjna - jak w szklarni. Zwrotny, lekki i oszczędny. Silnik suzuki nie do zajebania.
    Wady to słabe hamulce, światła, podsterowność i niestety bez dobrej konserwacji korozja
    na początku dziwnie mi się nim jeździło po przesiadce z ojca Punto. Ale nauczyłem się na nim w miarę dobrze jeździć. po jakimś czasie śmigałem nim jak głupi i sporo wyprzedzałem i nigdy mnie nie zawiódł. Łatwo nauczyć się w nim reakcji w podbramkowych sytuacjach
    Fajny samochód.

  9. #19
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    xxx
    Postów
    94

    Domyślnie

    Dobre dary Panie i Panowie. Mlody sam wie, czy jezdzi jak baba czy nie. Jezeli dojdzie do jakiegos wypadku - to z cinkiego juz nie wyjdzie. To karton na kolkach nie samochod. Rusz glowa mlody, kup samochod duzy gabarytowo, gdzie bedziesz mial jeszcze z pol roku oc za 2 kola mozna kupic np primere z gazem. Posmiga troche, sprzeda i nie straci pieniedzy, bo te szroty na wartosci nie traca, no chyba ze 50 pln na wodke sie opusci

  10. #20
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar siapek
    Dołączył
    02 2010
    Mieszka w
    W-wa Centralna
    Auto
    147 JTD 16V TI
    Postów
    745

    Domyślnie

    kup sobie od razu żuka albo stara 200

Podobne wątki

  1. Prośba o pomoc w optymalnym wyborze ALFY 156
    Utworzone przez Cinek177 w dziale 156
    Odpowiedzi: 114
    Ostatni post / autor: 14-05-2014, 17:41
  2. Trzy Alfy 156 z Częstochowy Prośba o pomoc w wyborze.
    Utworzone przez Adax w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-02-2013, 15:45
  3. Rozrząd prośba o pomoc w wyborze
    Utworzone przez lokomaroko w dziale 156
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 09-05-2011, 14:24
  4. Prośba o pomoc w wyborze felg
    Utworzone przez pafka w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 03-04-2010, 06:36
  5. Prośba o pomoc w wyborze
    Utworzone przez cronosik w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 02-03-2008, 11:19

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory