Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 51

Temat: [166] Kupić czy nie...ALFA 166 do renowacji... rady...

  1. #11
    speedymek
    Gość

    Domyślnie

    Środek nie jest zjechany tylko zaniedbany...
    Auto stało ponad rok - zawilgotniało itp. z stąd pleśń...

    Zużyta jest tylko skóra od drzwi kierowcy (lekko popękana - mnie takie coś drażni dlatego bym wymienił ), podłokietnik, i gałka zmiany biegów. Popękany jest również włącznik świateł.

    Fotele welur - w idealnym stanie. Reszta jak nówka... tylko poczyścić itp. itd.

    Wygląda na to, że tym autem jeździł tylko kierowca...

    Dlaczego tak tanio?
    Ponoć koleś ma full siana, po 'rozbiciu' Alfy kupił nową A8.
    Alfa to dla niego tylko problem... i dlatego odda ją po takiej cenie....

  2. #12
    Bedboys
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał speedymek
    Dlaczego tak tanio?
    Ponoć koleś ma full siana, po 'rozbiciu' Alfy kupił nową A8.
    Alfa to dla niego tylko problem... i dlatego odda ją po takiej cenie....

    Jeżeli tak to po co mu twój wrak za 1200 zł ???? Sądzę że to jakiś handlarzyna który też wziął to auto w rozliczeniu i tak naprawdę nie ma pojęcia co się z nią działo a sam nie przejechał nią nawet kilometra.
    Cena jednak jest dość atrakcyjna i jeżeli umiesz coś sam zrobić ( przynajmniej wyczyścić i umyć) to oferta może być atrakcyjna. Trochę mnie dziwią opinie kolegów mówiące ze kupili cacy a jednak kilka tysięcy poszło na naprawę. Ja swoje alfy kupowałem z ogłoszenia ze 156 nie trafiłem najlepiej ale przy swojej pracy dało się za ok 2,5 tyś zrobić z niej dobre auto. 166 kupiłem niemal w ciemno ( na parkingu) przejechałem nią 55 tys km a naprawy kosztowały niewiele i z mojego doświadczenia utrzymanie i naprawa Alfy nie odbiega od innych marek.

  3. #13
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Oswiecim
    Auto
    BMW
    Postów
    571

    Domyślnie

    Nie jestem mechanikiem, ale:
    -- rolki po roku stania moga byc juz wszystkie do wymiany, zwazywszy ze auto (sadze po wnetrzu) bylo narazone na deszcz, snieg, mroz. Wiec wymiana rozrzadu to bedzie kompletna, co w silniku 2.4 JTD zamyka sie w kwocie 1200-1500 PLN z pompa wody, plynem i robocizna (roki SKF lub Rouville)
    -- komp jak jest padniety, to moze wstanie moze nie. Znajdz uzywany, sprawdz cene i dowiedz sie czy to jest Plug & Play, czy moze wymagane jest podlaczenie w ASO - ja bym liczyl koszt == maksymalny jaki znajde
    -- zaniedbane wnetrze - hmmm, czasami na oko wydaje sie 500 PLN, ale byle pierdolka kosztuje 200 PLN i wiecej i nie koniecznie musisz znalezc w dobrym stanie uzywke, wiec tutaj bym byl bardzo ostrozny, bo te 500 PLN to jakos malo mi sie wydaje (pelne czyszczenie takiego auta wewnatrz to pewnie >= 200 PLN)
    -- pekniety wlacznik swiatel kwalifikuje sie caly do wymiany - poszukaj ile kosztuje i kto ci to wymieni i bedziesz wiedzial ile razem ta pierodlka cie szarpnie.

    Jak widzisz na wejscie masz (IMHO) jakies 2500 lub wiecej na te "pierdolki". Co z reszta? Pan zapewne ci powie ze nie mozesz sie przejechac, bo nie ma badan technicznych itp, itd.
    Zapytaj sie dlaczego jest wilgoc? (moze uszczelka kiepsko dolega - byl bity i sie woda wlewala do srodka?)
    Dlaczego przelacznik jest pekniety?
    Dlaczego komp nie dziala? I czy byl w ASO zanim odstawil fure?

    Jak sie dobrze przygotujesz to po odpowiedziach dowiesz sie czy koles kreci czy nie.

    No i na koniec - nikt ci tutaj tego auta nie odradza, jak chcesz to kup, ale pamietaj ze kazda usterka w samochodzie ma swoje powody. Czasami jest to TTTM, czasami wypadek a czasami zaniedbanie uzytkownika. No i ostatnie pytanie - skoro taka okazyjna cena to czemu to auto nie sprzedalo sie juz wczesniej?
    Ja bym mu zaproponowal 8kPLN + twoj rozbitek. Uzasadnil bym tym, ze czytalem, znalazlem ze naprawa nie musi byc taka tania jak sie zapowiada. Jak z autem jest cos krecone to koles sie zgodzi a wtedy to juz tylko twoja decyzja...

  4. #14
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar alfaholik-Bioły
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Auto
    147 1.9JTD, Lybra 1.9JTD, Delta 1.6JTDm
    Postów
    423

    Domyślnie

    Ja też bym zaproponował 8tys i rozbitek bo wtedy powinno być ok :mrgreen: Jak szukałem swojej to powiedziałem gosciowi 10tys za całe auto bylo nawet w miare,ale duzo do porawek powiem szczerze,ze byłem zdzwiony bo sie bardzo zastanawiał nad moja propozycja. Naszczescie jest inna i duzo bardziej zadbana. Jak nie jestes mechanikiem i chcesz miec juz auto to daj sobie spokoj z ta alfa bo naprawa tez troche potrwa bo nie kazdy mechanik przyjmuje odrazu i nie robi wszystko w jeden dzien. Reszte pozostawiam Tobie do przemyślenia i jak już zdecydujesz pochwal się co udało ci się kupic Pozdrawiam!!!

  5. #15
    speedymek
    Gość

    Domyślnie

    Środek zrobię sam.
    Koszty:
    Bok drzwi - max 200 zł
    Podłokietnik - max 150 zł
    Włącznik świateł (sam plastik, reszta pyka) - max 50 zł
    Płyny itp. do czyszczenia - max 100 zł

    Silnik - nawet jakby wyszło 2000 zł to i tak jest git
    Opony - ok 1000 zł

    Koleś zaproponwał 15 tys. Ja powiedziałem, że sobie chyba jaja robi. To powiedział 14 tys...
    Ja powiedziałem że dam 10 tys plus rozbitka...
    Wstępnie się zgodził, ale mówi, że musi jeszcze skonsultować z właścielem.

    Auto ma przegląd po wypadkowy. Na dniach koleś będzie miał dowód rej i ubezpieczenie (są u właściciela). Wtedy pojadę, z mechanikiem go obejrzeć i się nim przejadę.

    Dlaczego wilgoć? Auto stało, nic nie robione... Pleśń jest na pasach (od środka) i w schowkach....


    Czemu nie sprzedała się wcześniej? Bo to Alfa, a ja mieszkam w biednej okolicy... W moim mieście sa może 2-3 alfy...
    A Alfe 166 to widziałem może pół roku temu w tych okolicach....

    Tak mi się wydaje....

  6. #16
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    Oleśnica
    Postów
    94

    Domyślnie

    [quote="Bedboys"]
    Cytat Napisał speedymek

    Cena jednak jest dość atrakcyjna i jeżeli umiesz coś sam zrobić ( przynajmniej wyczyścić i umyć) to oferta może być atrakcyjna. Trochę mnie dziwią opinie kolegów mówiące ze kupili cacy a jednak kilka tysięcy poszło na naprawę. Ja swoje alfy kupowałem z ogłoszenia ze 156 nie trafiłem najlepiej ale przy swojej pracy dało się za ok 2,5 tyś zrobić z niej dobre auto. 166 kupiłem niemal w ciemno ( na parkingu) przejechałem nią 55 tys km a naprawy kosztowały niewiele i z mojego doświadczenia utrzymanie i naprawa Alfy nie odbiega od innych marek.
    Moim zdaniem jednek naprawa 166 troche odbiega od innych marek. Nie jest to popularne auto, malo egzemplarzy na rynku a co za tym idzie czesci dosc drogie. Ja tez kupilem w dobrym stanie ale licząc drobne rzeczy ktorej w niej robilem to i tak wyszly spore koszta.

  7. #17
    speedymek
    Gość

    Domyślnie

    Alfaholik-Bioły a ile w końcu dałeś za nią?

    Dzięki chłopaki za opinie

  8. #18
    csscss
    Gość

    Domyślnie

    Pleśń na wielu elementach ? Czy to znaczy że auto nie jest szczelne ? Może ta sarenka ważyła 1,5 tony i była na alufelgach i nadbiegła z przeciwnego pasa ?
    Ryzykowne auto ,ale życze powodzenia w doprowadzaniu do normalnego stanu.

  9. #19
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Oswiecim
    Auto
    BMW
    Postów
    571

    Domyślnie

    Cytat Napisał speedymek
    Środek zrobię sam.
    Koszty:
    Włącznik świateł (sam plastik, reszta pyka) - max 50 zł
    Ale to nie wystepuja oddzielnie, wiec nie wiem czy za 50 PLN znadziesz taki plastik i kogos kto ci go samego sprzeda...

    Cytat Napisał speedymek
    Auto ma przegląd po wypadkowy. Na dniach koleś będzie miał dowód rej i ubezpieczenie (są u właściciela). Wtedy pojadę, z mechanikiem go obejrzeć i się nim przejadę.

    Dlaczego wilgoć? Auto stało, nic nie robione... Pleśń jest na pasach (od środka) i w schowkach....
    Tak zdrowo rozsadkowo - jakie zniszczenia poczynila ta sarna ze auto nie "moglo" sie sprzedac? IMHO moze sarna wyskoczyla na maske, ale auto skonczylo w rowie... Do rzetelnego sprawdzenia.

    Wilgoc w samochodzie szczelnym nie wystepuje, bo niby jak? Widzialem wiele samochodow "na placu" z rocznym stazem ale plesni tam nie bylo...

    Cytat Napisał speedymek
    Czemu nie sprzedała się wcześniej? Bo to Alfa, a ja mieszkam w biednej okolicy... W moim mieście sa może 2-3 alfy...
    A Alfe 166 to widziałem może pół roku temu w tych okolicach....

    Tak mi się wydaje....
    W profilu masz Poznan a to chyba krolestwo handlarzy samochodow Istnieja tam biedne okolice ? W kazdym razie na pewno AR 166 nie jest autem pospolitym, ale znowu nie jest to taka perelka, zeby nie mozna jej bylo kupic/sprzedac.

    W kazdym razie zycze powodzenia i rozsadku. No i uspokoj emocje...

  10. #20
    speedymek
    Gość

    Domyślnie

    Jestem z pod Poznania... Jakieś 60 km
    A auto stoi na jeszcze większej wiosce

    Elementy...
    Był sam plastik na alle już nie ma :/
    Za to znalazlem całość za 150 zł. I tak nie jest źle

    Masz racje Musze ochłonąć...
    Może dlatego takie emocje, że gdy wsiadłem do auta poczułem sie jakby było zrobione specjalnie dla mnie

Podobne wątki

  1. Początek przygody z Aflą. Alfa 159 1,9 jtdm - kupić czy nie kupić?
    Utworzone przez emil10000 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 26-05-2015, 13:27
  2. Alfa 156 JTD jako drugie auto - kupić, nie kupić bo już sie gubię
    Utworzone przez Outlawtorn w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 13-11-2013, 16:02
  3. Proszę o rady, planuje kupić alfę 147 [ślask]
    Utworzone przez TrAcer90 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 23-01-2011, 11:36
  4. [166] rady, warto kupić?? 2.4 JTD 136KM??
    Utworzone przez karolass w dziale 156
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 29-02-2008, 21:06

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory