Kolega zasugerował akumulator. Nie dalej jak tydzień temu Małżonkę z Grande Punto ściągałem z trasy z powodu akumulatora. Odpaliłem ją za pomocą kabli i wiecie co?? wszystkie kontrolki się paliły tylko jedynie nie olejowa. ABS PP nie zapiętych pasów ładowania, brak było wspomagania kierownicy ( elektryczne) . Po wymianie akumulatora wszystko wróciło do normy, więc może coś w tym jest![]()
Panowie mam problem u siebie z poduszką powietrzną mianowicie po odpaleniu czy to zapłonu czy silnika zapala się kontrolka poduszki powietrznej, następnie gaśnie na sekundę i później świeci się cały czas.
Właśnie przed chwilą sprawdzaiłem wtyki pod siedzeniem i wtyka zółta oraz jedna biała są na swoim miejscu. Jedynie odnoga od wtyki żółtej jest wolna i moje pytanie czy ona gdzieś powinna być wpięta?
Dodatkowo sprawdziłem bezpiecznik F50 i jest sprawny....
Co może być jeszcze przyczyną świecenia się tej kontrolki? Nie mam jeszcze kabla zeby podłączyć i szczytać błędy....
miałem ten sam problem w 147, po skasowaniu błąd wracał jak na przykład ktoś siadał z tyłu i nogą coś zahaczył. Połączyłem kable na krótko pozbywając się wtyczki i problem jak ręka odjął.
Leonine to, że kostki są wpięte nic nie znaczywypnij je, przeczyść i wepnij ponownie. Błędu kasować nie trzeba, sam zniknie.
Kostki od poduszek pod siedzeniem, to chyba jedyne w tym samochodzie, które nie maja pozłacanych styków..
Właśnie to miałem na myśli, wtyki zostały wypięte i przesmarowane, ale to nie pomogło....
Błąd nawet na chwile nie chciał zniknąć...
Bezpiecznik nie przepalony, chyba że należy sprawdzić jeszcze jakiś inny niż odpowiadający za centralkę poduszek powietrznych?
U mnie powodem zapalajacej sie kontrolki poduszek ,byl slaby styk na kostkach w bagazniku. Po lewej i prawej stronie za plaskikowymi dekielkami. Wypialem przeczyscilem i do dzis spokoj.
Ten sam problem miałem najpierw w 147 i teraz niedawno w GT. Winne zawsze kostki od poduszek pod siedzeniami. To, że są podpięte to nic nie znaczy - elektryk polutował na stałe i problem zniknął.