Ja miałem raz taką sytuację że nie mogłem radia ani ściszyć ani zrobić głośniej. Ba nawet nie mogłem go wyłączyć. Dopiero po jakiś 15 min trasy radio się wyłączyło. Włączyłem je i wszystko wróciło do normy.
Ja miałem raz taką sytuację że nie mogłem radia ani ściszyć ani zrobić głośniej. Ba nawet nie mogłem go wyłączyć. Dopiero po jakiś 15 min trasy radio się wyłączyło. Włączyłem je i wszystko wróciło do normy.