teraz jest zalany 4,5 litrami oleju i będziemy patrzeć którędy ucieka. narazie dzieki za info
teraz jest zalany 4,5 litrami oleju i będziemy patrzeć którędy ucieka. narazie dzieki za info
Pilnujcie całą noctylko się nie uśpijcie bo jak się obudzicie to znowu go nie będzie
W każdym razie cudów nie ma, i jak ci nie ukradli to gdzieś on musi być, powodzenia
No i jak tam z tym olejem , udało się odszukać gdzie to leci?
nie ma siły 5,5 l oleju na glebie to jest wielka kałuża i tego nie zauważyć?. Zresztą nie ma żadnej rurki, przewodu z którego olej mógłby się ulotnić. Zostaje tylko korek spustowy i tyle. Albo nie dokręcony albo nie wkręcony.
ale to tak czy siak jak wymieniali to na kanale to nie możliwe żeby nie było widać, chyba że ktoś mu przez noc spuścił ten olej
heh a to dobre, olej wyparował sam;P tak jak mi kiedyś kolo domu kanka z benzyną wyparowała,;D tylko dziwne bardzo, że kanister tez wyparował;P
- - - Updated - - -
kolega niech lepiej się zastanowi kto wiedział o tym, że on zmienia olej i później się niech zastanowi czy trudno jest dostać się do niego na kanał nocąnic w przyrodzie nie ginie...;D
W zupełności zgadzam się z kolegą wyżej jak jak jakimś mechanikiem spod ciemnej gwiazdy wymieniał i zostawił mu na kanale to przyszedł i ściągnął 4,5 litra, to 150 zł w kieszeni , jak jeszcze tak jak mówi zalazł drugi raz z 5,5 litra to kolejna 150 zł mechanik ma w kieszeni
- - - Updated - - -
4,5 czy 5,5 litra dobrego oleju jakiegoś syntetycznego czy półsyntetycznego to wcale nie są takie małe pieniądze więc zawsze jakiś chętny znaleźć się może , szczególnie jak mu na butelkę zabraknie
tak i wszystko jest mokre, musi gdzieś wyciekać, może uszczelniacz na wale poszedł??
to teraz jest mokre a wcześniej nie było ?