Cena troche zaskakująco niska być może tym sprzedawca chce zrekompensować jakieś niedogodności w aucie ( coś do roboty), po zdjęciu to nie ma co oceniać, najlepiej zadzwoń powiedz gościowi że nie będzieśz pół polski jechał aby na miejscu sie okazało że Alfa ma pełno usterek o których " zapomniał" napisać , niech ci szczerze powie co trzeba tam zrobić, umów się zabierz kogoś kto również ogarnia temat Alfy i jedzcie na oględzinyposprawdzać szyby reflektory, szczeliny , hamulce, amortyzatory to na stacji diagnostycznej takie badanie góra 30zł, rzucić okiem na silnik co do wycieków, na słuch
itd itp cała masa sprawdzania i kontrolowania w sumie
![]()
Ostatnio edytowane przez bonzaj ; 28-09-2012 o 20:09
Właściciel auta nie za bardzo sie rozpisał, same zalety, czyli mamy następny ideał![]()
Ze zdjęć to:
na przednim zderzaku odpryski lakieru (źle pomalowany?)
drzwi malowane (inny odcień)
próg bierze już rdza z przodu? lub przetarty
od nowości w pl (do sprawdzenia podwozie obowiązkowo)
zresztą całe auto do gruntownego sprawdzenia.
Znowu sfora "znawców". Nie kupuj. Złom, bo za tani. A w ogóle to nie ma możliwości, żeby KTOKOLWIEK sprzedawał samochód uczciwie. Przecież jak ktoś już kupi 156 to ma ją do śmierci, chyba, że jest złożona z 3 i przeleżała kwartał na dnie jeziora.
Jedź obejrzyj samochód. Nawet jak jest coś malowane to nie zrażaj się tym, bo 90% aut starszych niż 5 lat ma jakieś elementy malowane. Nie wiem skąd to upodobanie do fabrycznego lakieru. A przebieg... Pewnie cofnięty ze 3 razy, ale co Cię to w tej sytuacji obchodzi? Za te pieniądze się szuka przyzwoitego auta a nie nóweczki od babci, co to tylko do kościoła...
A - no i ciekawe, że tutaj na forum same perełki wszyscy mają skoro wszystkie do sprzedaży to "wałki". Skąd je bierzecie?
166 2.4 JTD '00 - była
164 2.0 V6 TB '91 - była
156 1.9 JTDm '04 - już nie
156 1.8 TS '00 - juz nie ma
164 2.0 V6 TB '93 - jest
Spider 2.0 TS '01 - w dobrych rękach
MIlano Verde 3.0 '87 - Ha!
Do tego Golf 7, 2xRenault 16, Pontiac Executive, Fiat 127 Sport, 2xMaserati Biturbo, 2xGeo Storm, Mini Classic 35, Datsun Violet, Fiat 124 Spider...
A - no i ciekawe, że tutaj na forum same perełki wszyscy mają skoro wszystkie do sprzedaży to "wałki". Skąd je bierzecie?
To jest proste naprawde, znajomy ma do sprzedania alfe 156 czarną 2000r ale rdza zrezra progi i podłoge + do wymiany kilka wachaczy i łączników (krajówka) co dalej wyjdzie tego nikt nie wie (pewnie jeszcze sporo), za 5 tyś no i co z tego jak drugie 5 tyś albo wiecej bedzie trzeba dołożyć żeby doprowadzić to auto do normalnego stanu! ostatnio nawet chce opuscić cene do 4,5 tyś bo wie o co biega.
moja alfa również 2000r srebrna, sprowadzona z włoch rok temu, ani grama rdzy, pół auta wymienione na nowe częsci, w tym rozrząd, sprzęgło, wysprzęglik, wariator, świece, chłodnica, wymienione wszystkie płyny jakie tylko są w aucie, klocki, wachacze, łączniki, gumy itp (lista jest długa) po prostu stan bdb jeździ się jak nowym autem i nie sprzedam poniżej 10-9tyś minimum.
oczywiście można kupić za 6tyś i to z gazem, ale trzeba być przygotowany na dołozenie następnych 6 tyś albo lepiej, taka jest prawda, chyba że sprzedający jest świętym mikołajem, albo lubicie jeździć złomami i dokładać non stop.
166 2.4 JTD '00 - była
164 2.0 V6 TB '91 - była
156 1.9 JTDm '04 - już nie
156 1.8 TS '00 - juz nie ma
164 2.0 V6 TB '93 - jest
Spider 2.0 TS '01 - w dobrych rękach
MIlano Verde 3.0 '87 - Ha!
Do tego Golf 7, 2xRenault 16, Pontiac Executive, Fiat 127 Sport, 2xMaserati Biturbo, 2xGeo Storm, Mini Classic 35, Datsun Violet, Fiat 124 Spider...
wałek jak nic...a po postach widzę,że koleś trafi jelenia...przykre...i znowu będzie; jakie to awaryjne auta...!!
wałek jak nic...a po postach widzę,że koleś trafi jelenia...przykre...i znowu będzie; jakie to awaryjne auta...!!
Otóż to, ale kolega premek ma swoje zdanie
kto kupił alfe za 7 tyś wie ile trzeba dołozyć, jest o tym kilkadziesiąt tematów na tym forum i rożne kwoty czasami nawet ponad 10tyś, wystarczy poczytać, pisze to również ze swojego doświadczenia.
Zazdroszczę szczęścia.
Dlaczego szczęscia? mogłem trafić lepiej, a tak trzeba było troche dołożyć, no ale co sie spodziewać w aucie za niecałe 7tyś, kupić alfe nawet za 4tys nie jest problemem ale jak przeliczysz wszystko co trzeba w niej wymienić to może sie okazać że lepiej jak byś kupił "igłe" za 10tyś.