UWAGA: problemy z bagnetem!

[CodeMaker]

Ja przed dłuższą trasą zawsze sprawdzam bagnetem. Czujnik pokazuje takie dziwne rzeczy że już dawno przestałem na niego patrzyć. Któregoś razu mało się nie posr***m ze strachu jak mi pokazał brak oleju:/ Sprawdziłem bagnetem i się okazało że jest max...

[radosuaf]

Do Giulietty jeszcze nie robiłem żadnej dolewki, nawet na dotarciu... To dziwne, że nowe diesle jednak biorą. Nie wiem, jak jest z TBi.

[janio]

Jak mawiał wielki ideolog "wierzyć, wierzyć... ale kontrolować" Panowie, elektronika jest wszechobecna, gdyby do niej podchodzić z takim sceptycyzmem, to nic innego byśmy nie robili, tylko kontrolowali U mnie w tej chwili jest ponad 4 tysiące po wymianie oleju, zarówno na bagnecie jak i na wskaźniku max - pierwszy raz po wymianie, bagnetem olej sprawiłem po przejechaniu ponad 3 tys.

[alces1]

Są takie silniki, które nie żłopią oleju

nie ma takiego silnika.
Każdy, ale to każdy silnik pobiera trochę oleju. Natomiast to, że na bagnecie jest wciąż ten sam stan spowodowane jest tym, że ubytek oleju uzupełniany jest paliwem. Najwięcej oleju ubywa, a paliwa w nim przybywa podczas rozruchu i jazdy na zimnym silniku. Min dlatego należy olej wymieniać.
Pozdrawiam.
- Rafał

[CodeMaker]

nie ma takiego silnika.
Każdy, ale to każdy silnik pobiera trochę oleju. Natomiast to, że na bagnecie jest wciąż ten sam stan spowodowane jest tym, że ubytek oleju uzupełniany jest paliwem. Najwięcej oleju ubywa, a paliwa w nim przybywa podczas rozruchu i jazdy na zimnym silniku. Min dlatego należy olej wymieniać.
Pozdrawiam.
- Rafał

Mechanikiem nie jestem i się nie znam ale biorąc na chłopski rozum to coś mi tu nie pasuje... Czyli gdybym odkręcił korek wlewu oleju i zostawił tak na powiedzmy 3 godziny to poziom oleju by mi spadł? Jakby nie patrzeć benzyna jest bardzo lotna i zaraz by się "ulotniła"...

[alces1]

Mechanikiem nie jestem i się nie znam ale biorąc na chłopski rozum to coś mi tu nie pasuje... Czyli gdybym odkręcił korek wlewu oleju i zostawił tak na powiedzmy 3 godziny to poziom oleju by mi spadł? Jakby nie patrzeć benzyna jest bardzo lotna i zaraz by się "ulotniła"...

Teoretycznie tak.
Jednak w praktyce do tego raczej nie dojdzie, bo gdyby w oleju było na tyle dużo paliwa, że znać byłby ubytek na bagnecie po jego odparowaniu to silnik by się prawdopodobnie zatarł...
Pozdrawiam.
- Rafał

[Danielos80]

A ja tam w elektronikę wierzę. Rano odpalam auto, brak oleju. Docieram do firmy olej jest spoko. Daję wiarę w to że moje małe krasnoludki w czasie jazdy się obudziły i dolały oliwy

[CodeMaker]

Daję wiarę w to że moje małe krasnoludki w czasie jazdy się obudziły i dolały oliwy

Do czasu kiedy założą związek zawodowy i zastrajkują ;P

[janio]

A ja tam w elektronikę wierzę. Rano odpalam auto, brak oleju. Docieram do firmy olej jest spoko.

Lubisz życie na krawędzi

[Myszkin]

Natomiast to, że na bagnecie jest wciąż ten sam stan spowodowane jest tym, że ubytek oleju uzupełniany jest paliwem. Najwięcej oleju ubywa, a paliwa w nim przybywa podczas rozruchu i jazdy na zimnym silniku. Min dlatego należy olej wymieniać.

Hehe, a to ci dopiero !

Powoli strach wchodzić na to forum - a nuż jutro dowiemy się, że ubytek oleju uzupełniany jest płynem do spryskiwaczy, podczas korzystania z tychże.

A poważnie - sytuacja o której piszesz może mieć miejsce przy zajeżdżonym (głowica, pierścienie, etc.) lub uszkodzonym silniku (np. problemy z sondą lamba). Ale jest to oczywiście mały margines, dlatego proszę o nie przypisywanie takich sensacji wszystkim silnikom.