Zależy jaki kto lubi dźwięk.Kupując swoje skromne 2,4 litra jechałem siostry 1,9 litra.Jak odpaliłem motor to już wiedziałem że będzie mój pod warunkiem że reszta rzeczy sprawna.Klang jest super jak na diesla,5 garków robi swoje;p;p;p
Osobiście mam nadzieję, że nigdy już nie będę zmuszony jeździć niczym 4-cylindrowym (lub mniej). Postaram się zawsze wybierać 5 albo 6 garków![]()
a moje odczucia są takie ( zawsze broniłem dzwieku 2.4 ) że niesety do 2 tysięcy słychać że to diesel a pod obciążeniem zwyczajnie jest za głośny ,w 166 jest sporo lepiej,bo za głośny już nie jest ale odgłosy do 2000 obr. zwyczajnie mnie drażniły. 1.9 jest sporo cichszy (wiadomo jeden cylinder mniej -mam go we fiacie ) ale chodzi jak zwykły diesel w całym zakresie obrotów ,nie ma atrakcji jak w przypadku 2.4
A MI sie podoba ten dzwiek jak sie mu depnie te 5 garow ma cos w sobie... Tylko nadal mnie meczy ta sprawa ze sprzeglem jakie bedzie wytrzymale na taka moc... Bo jak mam je wymieniac co 20-30 Tkm to ja dziekuje nie zarobie na nie![]()
A kolega MASK z grudziadza tak??? hmmmm czesto bywam tam ale jakos nie widzialem tej Alfy....
sprzęgło i dwmuas to już żaden problem mam znajomych fachowców od regenracji która obniża koszty o połowę ,a dzwięk przy depnięciu super w pełni się zgadzam
A nie lepiej jakby zrobil spiekowe z tego?? Pytanie czy to wogole cos da z dwumasem czy to sie robi tylko jak sie ma jednomas..??
Silnik chyba jest aż za mocny w stosunku do przeniesienia napęduTrzeba uwazac na przeguby i półosie - a tutaj cena odstrasza, bo do starszej 10v można je było dostac za połowe ceny 20v - zapytaj najlepiej w autosklepie jakie mieli z tym problemy. Już sama cena zabija, a jeszcze ich dostępnosc mniejsza... Miska też do tanich nie należy w razie uszkodzenia, wiec warto dołożyc i zakupic zaraz mocną osłone pod silnik.
Silnik może nowszy, mocnejszy, ale czy oszczędniejszy i bardziej bezawaryjny? hmmm.
Bez przesady zeby polosie sie zaraz poukrecaly....?? Ja i tak glownie trasy niemcy-polska wiec czesci tez raczej kupuje w niemczech jakosciowo sa jednak lepsze i czasami tansze niz w Polsce Na dzien dzisiejszy smigam bmw e34 535 i glupia wiskoza w pl 290zl a w niemczech kolo 50 euroI sprzedaje bmke i bedzie jednak z powrotem Alfa
![]()
oj bardzo szybko możesz sie przekonać że półoś może paść. Co do spalanie to nieco wyższe średnio będzie w mjtd ,choć ma on większy potencjał oszczędnościowy
Czyli na trasie zaoszczedzeale ja tez nie mowie o ruszaniu z piskami spod swiatel itd wiec nie powinny sie tak szybko sypnac
![]()